85 lat Elektrowni "Łaziska"

Życzę wszystkim, aby w wieku 85 lat byliśmy w takiej kondycji, jak nasza elektrownia - stwierdził podczas piątkowych uroczystości Dnia Energetyka i jubileuszu 85-lecia Elektrowni "Łaziska" były dyrektor zakładu Henryk Tymowski.

Rzeczywiście, wchodząca w skład Południowego Koncernu Energetycznego elektrownia, jest jednym z najnowocześniejszych zakładów branży energetycznej w Polsce i Europie. Lista sukcesów firmy w ostatnich latach jest bardzo długa, podobnie jak droga, którą przebył zakład.

- Od chwili, kiedy w 1917 r. książę pszczyński Jan Henryk XV Hochberg podjął decyzję o budowie elektrowni minął tylko rok, kiedy zakład rozpoczął produkcję - stwierdził dyrektor elektrowni Klemens Ścierski. - Elektrownia wytwarzała wówczas 1 proc. obecnej produkcji, ale zużywała 8 razy więcej węgla. Do 1953 r. byliśmy największą elektrownią w Polsce. Nasz zakład położony jest między hutą, drogą szybkiego ruchu, kopalnią i torami kolejowymi. Nie można go rozbudować, a jeśli chce się coś postawić nowego, coś trzeba zburzyć. Te 85 lat to właśnie historia burzenia i tworzenia. Uczestniczyło w niej 16.434 osób, bo tyle pracowało w elektrowni w od 1917 r.

Podczas piątkowych uroczystości obecni byli najstarsi pracownicy, którzy pamiętali czasy budowy zakładu: Wanda Helbik (94 lata), Maria Gruszczyk (90 lat), Józef Dusza (90 lat). Najbardziej zasłużonym pracownikom wręczono Złote i Srebrne Krzyże Zasługi. Otrzymali je: Stefan Kostecki i Piotr Gdawiec - złote, Helena Kopel, Jan Bańczyk, Janusz Lukasek, Stanisław Skopek - srebrne.

W uroczystości wzięli udział m.in. posłowie: Barbara Blida, Eugeniusz Wycisło, Andrzej Zając, przedstawiciele Południowego Koncernu Energetycznego, władz samorządowych powiatu oraz gmin.

Jubileuszowe uroczystości uświetniły koncerty "Camerata Silesia" oraz zespołu "Black and White".