Apeluję, żebyśmy nikogo nie nienawidzili. Przesłanie marszałek Elżbieta Witek podczas spotkania z mieszkańcami w Tychach

Stop nienawiści. Takie przesłanie przekazała marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas spotkania z mieszkańcami w Tychach.

– Apeluję, żebyśmy nikogo nie nienawidzili. Róbmy swoje, szanujmy się wzajemnie, przekonujmy ludzi do tego, że PiS jest jedyną formacją, która sprawdziła się w tych bardzo trudnych czasach — mówiła Witek.

Marszałek przekonywała, że nienawiść niszczy każdego człowieka. Jej zdaniem, patrząc na spotkania Platformy Obywatelskiej, ich celem jest wpajanie ludziom nienawiści do obecnie panującego rządu.

Polityk zaznaczała również, że żyjemy w niespokojnych czasach, a zagrożenie jest realne, a nie tylko teoretyczne. Przypomniała też skuteczne – jak oceniła – działania rządu w walce z gospodarczymi skutkami pandemii.

- Rząd PiS udowodnił, że potrafi zarządzać budżetem i środkami, mimo przykręcenia finansowania unijnego. W efekcie polska gospodarka należy dziś do najszybciej rozwijających się – mówiła marszałek.

Elżbieta Witek zaznaczała również, że mówienie o wyborcach jako tych którzy „chleją, bija żony i dzieci, nie zhańbili się pracą i są patologią” jest pogardą, poniżeniem i stygmatyzowaniem ludzi.

- Osiem gwiazdek, które nawet rodzice malują dzieciom na czołach, to jest dramat – powiedziała marszałek, nawiązując do ukrytego za gwiazdkami wulgarnego hasła wymierzonego w Prawo i Sprawiedliwość.