Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

19 maja szpital wojewódzki przestanie istnieć. Co z pacjentami z Tychów i powiatu?

JOL
Od 19 maja do 1 czerwca szpital wojewódzki w Tychach będzie nieczynny. Nad bezpieczeństwem mieszkańców Tychów i powiatu ma w tym czasie czuwać 12 specjalistycznych karetek systemowych i dwie transportowe, które będą rozwozić chorych do innych szpitali . W nagłych przypadkach zagrożenia życia nie powinno być problemu, gorzej z pacjentami, którzy potrzebują badań w warunkach szpitalnych i różnych zabiegów.

Czas oczekiwania na szpitalne łóżko wydłużył się o kilka miesięcy. - Na oddział chirurgiczny zapisujemy na kwiecień 2013 r. – wyznaje Władysław Perchaluk, dyrektor Szpitala im. św. Józefa w Mikołowie. – Gdyby nie trwające już od początku roku problemy z chirurgią w tyskim szpitalu wojewódzkim, zapisywalibyśmy ludzi na … listopad br.

Szpital Miejski w Tychach w ogóle odwołał wszelkie planowe przyjęcia na oddziały. – Przyjmujemy tylko ostre przypadki – mówi dyrektor Marek Krawczyk. – Nie przyjmujemy pacjentów do diagnostyki w warunkach szpitalnych ani tych do poszerzenia diagnostyki.

I mimo takich ograniczeń, w obu szpitalach są już nadwykonania. – Żeby je zrównoważyć, nasza chirurgia mogłaby nie pracować przez dwa miesiące – mówi dyrektor szpitala mikołowskiego.

- Nasza pediatria mogłaby mieć trzymiesięczną przerwę, to samo z kardiologią, a wkrótce podobna sytuacja będzie pewnie na internie – dodaje dyrektor szpitala miejskiego w Tychach.

Najgorsze, że NFZ, znając problemy szpitali wynikające z sytuacji tyskiego szpitala wojewódzkiego, nie kwapi się do zapłaty za nadkontraktowe zabiegi. Na nic się zdały próby renegocjacji kontraktu na oddziały pediatryczny, wewnętrzny i kardiologiczny, które od pewnego czasu przyjmują pacjentów WSS.

- Z najnowszego pisma wynika, że NFZ chce się trzymać planu finansowego zatwierdzonego pod koniec zeszłego roku – wyznaje dyrektor Marek Krawczyk.

NFZ nie ma pieniędzy na dodatkową pracę w szpitalach. A tak naprawdę … nikt jej nie zleca. – Jesteśmy wprawdzie małym szpitalem, z 200 łóżkami, ale jedynym zabiegowym w powiecie mikołowskim, a jak dotąd nikt ze mną nie rozmawiał na temat zabiegów, które mielibyśmy wykonywać w zastępstwie tyskiego szpitala wojewódzkiego – mówi dyrektor Perchaluk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto