Maleje liczba ludności w Tychach.
Na koniec roku 2012 Tychy miały 129.112 mieszkańców,
na koniec roku 2006 – jeszcze 130.492,
a na koniec 2004 – nawet 131.547.
Od 2004 roku Tychy straciły aż 2453 osób. To tak jakby zniknął na przykład Mąkołowiec.
Pocieszające jest to, że z roku na rok ubytek jest coraz mniejszy: od 0,55 proc. w latach 2006/07 do 0,16 proc. w latach 2011/12.
Jeszcze bardziej pocieszające jest to, że wprawdzie maleje liczba ludności w Tychach, ale ten spadek na tle śląskich powiatów grodzkich wcale nie wygląda tak źle.
Najlepsza sytuacja jest w Mysłowicach, które jako jedyne na Śląsku są na plusie 0,32 proc. (242 mieszkańców więcej niż w roku 2006).
Drugie miejsce zajmuje Rybnik, gdzie ubytek sięga 0,42 proc. (minus 599 od roku 2006), trzecie Żory – minus 364 osób, czyli 0,58 proc.
Tychy ze swoim 1,06 proc. zajmują czwarte miejsce w województwie.
Najgorsza sytuacja jest w Bytomiu, gdzie od roku 2006 ubyło 11.816 mieszkańców, czyli 6,33 proc. ludności. Podobna sytuacja jest w Gliwicach, Częstochowie, Zabrzu i Sosnowcu – wszędzie ubyło ponad 10 tys. osób. W Katowicach – 7.267, czyli -2,31 proc.
Takie wyliczenia poczynił dr Jan Czempas z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach na podstawie danych z Urzędu Statystycznego w Katowicach.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?