– 1 listopada jest wspomnieniem tych, którzy już są w chwale nieba. Tych, których Kościół ogłosił świętymi. Dziękujemy za dar ich życia, za świętość i dobro, jakiego dokonali oraz ich wstawiennictwo za nas – tłumaczy ks. prałat Józef Szklorz. – 2 listopada to dzień modlitw za naszych bliskich zmarłych.Trudno powiedzieć, który z tych dwóch dni jest ważniejszy. – Tym bardziej, że w naszej tradycji 1 listopada łączymy je w jedno – mówi prałat. – Na każdym cmentarzu są nabożeństwa popołudniowe, podczas których modlimy się za naszych zmarłych.
Czy nasza obecność na cmentarzu jest dziś konieczna? Zdaniem ks. Szklorza, nie.
– W wielu przypadkach jest wręcz niemożliwa ze względu na odległość, jaka dzieli ludzi od cmentarzy, na których leżą ich bliscy – tłumaczy. – Te dwa listopadowe dni są jedynie przypomnieniem o grobach naszych bliskich i znajomych, przypomnieniem o konieczności ich nawiedzania w ogóle. Natomiast warto choć duchowo łączyć się w tym czasie z tym, co odeszli. Zachęcam do modlitwy za nich. Można to zrobić w dowolnym miejscu, niekoniecznie stojąc nad ich grobami.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?