Wczorajsze spotkanie nie było jednak porywającym widowiskiem. Od pierwszych minut obie drużyny grały zachowawczo. Brakowało otwartych i odważnych ataków. Trenerzy postawili raczej na grę opartą o atak pozycyjny, który na tym poziomie nie prezentuje się zbyt widowiskowo. Dlatego też z boiska przez większą część spotkania wiało nudą. Również strzałów na bramkę kibice zbyt wielu nie zobaczyli.
Ciekawiej zrobiło się dopiero w ostatnich dwudziestu minutach za sprawą gości, którzy coraz śmielej atakowali bramkę Michała Kojdeckiego. Szczęście jednak sprzyjało bramkarzowi gospodarzy i ostatecznie na stadionie przy ulicy Edukacji kibice goli nie zobaczyli.
Wczoraj GKS Tychy wzbogacił się o nowego obrońcę. Jest nim 19-letni Paweł Lesik, który na pół roku wypożyczony został z Ruchu Chorzów. Do tej pory wychowanek chorzowskiego klubu grał w drużynie występującej Młodej Ekstraklasie.
GKS Tychy - Górnik Wabrzych 0:0
Widzów 1300
Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce)
GKS Tychy Kojdecki - Odrobiński, Kopczyk, Masternak, Dębowski - Feruga (73. Maciaszek), Babiarz, Czupryna (76. Kruczek), Łopuch - Bizacki, Zaremba (59. Furczyk)
Górnik Jaroszewski - Kłak, Wojtarowicz, Przerywacz, G. Michalak (77. Protasewicz), Rytko (57. D. Michalak), Morawski, Wepa, Zinke, Janik (67. Moszyk), Duś
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?