Największą i najbardziej oczekiwaną inwestycją w Bielsku-Białej jest przebudowa drogi krajowej 52 Wyzwolenia-Niepodległości, która ma się zakończyć w październiku 2011 r. Projektami najnowszymi, przyjętymi do finansowania zaledwie kilka dni temu, są przebudowa drogi krajowej 69 (ulicy Żywieckiej od ul. Górskiej do Prostej) i przebudowa kolejnego odcinka ul. Sobieskiego. Na samą Żywiecką miasto dostanie ponad 31 mln zł unijnego wsparcia. Przetarg ogłoszony zostanie po wakacjach, prace rozpoczną się w przyszłym roku.
Unijne dofinansowanie pozwoliło w Bielsku-Białej na przebudowanie ulicy Karbowej, dwóch odcinków ulicy Sobieskiego i budowę ulicy Sarni Potok. Trwa przebudowa ulic ks. Brzóski i Bestwińskiej. Każda inwestycja drogowa jest na wagę złota. Dlatego, głównie kierowcy, doceniają fakt, że tak znacząca ilość projektów drogowych zyskała dofinansowanie. Wręcz entuzjastycznie wypowiadają się o przebudowie odcinka drogi krajowej 52.
- Zniknie w ten sposób najbardziej uciążliwe wąskie gardło, które blokowało przede wszystkim transport tranzytowy. Chcąc przejechać przez Bielsko-Białą w kierunku Krakowa, trzeba było pokonać zdewastowany przejazd kolejowy. Wkrótce będzie można jeździć gładkim jak stół i szerokim wiaduktem - mówi Krzysztof Rosner z Bielska-Białej.
Budowa trwa od sierpnia 2008 roku i wiąże się z licznymi objazdami. Mało kto jednak narzeka, bo trudno nie doceniać faktu, że po zakończeniu prac komfort poruszania się w tym rejonie będzie nieporównywalnie wyższy.
Dzięki unijnym funduszom znacznie poprawi się także sytuacja na drogach powiatu. Lepiej będzie się jeździło w Jaworzu, Bestwinie, Wilamowicach, Wilkowicach, Jawiszowicach i kilku innych miejscowościach.
Moim zdaniem
dr Izabela Kania
naczelnik biura funduszy europejskich urzędu miejskiego w Bielsku-Białej
Fundusze europejskie wymagają ogromnej dyscypliny planowania i programowania. Rozważnej i wyprzedzającej. Wymagają też determinacji. Jeśli wniosek nie uzyska dofinansowania po raz pierwszy, trzeba zmobilizować siły, złożyć go drugi raz, a nawet trzeci. Mamy tego własne przykłady. Zarówno nasza największa inwestycja, przebudowa drogi krajowej 52 Wyzwolenia-Niepodległości, jak i przebudowa drogi krajowej 69, dopiero za trzecim razem uzyskały dofinansowanie. Dlatego zawsze będę powtarzać, że są to bardzo trudne fundusze, które uczą nas cierpliwości i zabiegania o nie. Bo wiemy, że efekt jest wart zachodu.
Inwestycji, które w Bielsku-Białej zrealizowano czy realizuje się dzięki funduszom unijnym, nie można by w takim krótkim czasie zrealizować bez nich. Niektórych pewnie nie udałoby się zrealizować w ogóle. W obecnym okresie programowania wszystkie bielskie projekty z zakresu infrastruktury drogowej uzyskały dofinansowanie. Nie mamy odmowy ani negatywnej oceny żadnego projektu drogowego. To dla nas ogromny sukces, a za nami ogromna praca. Wszystkie inwestycje są bardzo istotne dla miasta.
Często mówimy o tym, że Unia Europejska wymaga od nas ogromnego zestawu dokumentów i wprowadza biurokrację. Nie jest tak do końca. Unia wymaga od wszystkich swoich krajów członkowskich koncentrowania finansowania na takich problemach, które przełożą się na zrównoważony rozwój społeczno-gospodarczy i będą stymulować rozwój danych dziedzin. Fundusze są instrumentem finansowym polityki rozwoju, a dokładnie rzecz ujmując - polityki regionalnej Unii Europejskiej. My patrzymy na nie jak na żywą gotówkę, którą przeznaczamy na coś konkretnego. Tymczasem to polityka rozwoju, która musi się rządzić odpowiednią filozofią planowania i dyscypliną.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?