Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do kardiologa idź najlepiej za rok

KUB
ADI
Chcesz się wybrać do lekarza specjalisty i sprawdzić swój stan zdrowia? To zadanie może się okazać trudniejsze, niż przypuszczasz. Wszystko dlatego, że w wielu publicznych przychodniach w Rybniku wyczerpały się już limity przyznane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Tradycyjnie już najgorsza sytuacja panuje w poradniach kardiologicznych.

– Pacjentów, którzy chcą się umówić na pierwszą wizytę do kardiologa już nie zapisujemy. Terminy mamy zajęte już do końca 2012 roku. Na bieżąco przyjmujemy tylko pacjentów, którzy skierowani zostali na wizytę kontrolną – mówi Grażyna Potera, prezes Centrum Medycznego w Rybniku, które mieści się przy ulicy Byłych Więźniów Politycznych. Pacjenci, którzy obawiają się o stan swojego serca nie mają także co jechać do drugiej co do wielkości poradni w Rybniku – czyli tej mieszczącej się przy szpitalu w Orzepowicach. – Mimo starań nie udało nam się nam na nowo otworzyć tej poradni. Lekarzy do pracy mamy, brakuje tylko kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Liczymy, że po nowym roku fundusz będzie bardziej łaskawy – mówi Krzysztof Kubis, szef Przyszpitalnych poradni.
Kłopotu z dostaniem się do lekarza specjalisty w obu największych poradniach nie mają pacjenci ze świeżymi urazami. – Bez najmniejszych problemów pracują poradnie ortopedyczne, chirurgiczne, chirurgia dziecięca. Jedynie poradnia reumatologiczna ma zajęte terminy do końca bieżącego roku, ale już po nowym roku zacznie normalnie przyjmować kolejnych pacjentów – mówi doktor Krzysztof Kubis.
Podobnie jest w Centrum Medycznym. – Pacjenci nie muszą czekać na wizytę u laryngologa, ortopedy, chirurga, dermatologa, którzy przyjmuje w naszej poradni przy ulicy Jastrzębskiej. Wyznaczamy jedynie terminy wizyt kontrolnych. Ale te też nie są zbyt odległe – mówi Grażyna Potera.
Na taką właśnie wizytę od trzech miesięcy czekał pan Hubert Karnówka z Rybnika. – Czekałem na termin długo i niestety kiedy przychodzę w umówiony dzień znów muszą stracić dużo czasu, bo stoję w kolejce już trzy godziny i nic nie wskazuje na to, że szybko zostanę przyjęty – mówi rybniczanin. – Wolałbym, żeby w rejestracji umawiano nas na konkretną datę i przede wszystkim godzinę – dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto