Dożynki w Wilkowyjach to piękny zwyczaj integrujący wilkowyjską społeczność. Tak naprawdę nazywa się to "żniwne". I wszystko ogranicza się od uroczystej mszy, podczas której gospodarze przekazują chleb proboszczowi, a ten niesie go na zewnątrz, gdzie go kroi i rozdziela pomiędzy parafian. Wilkowyjską tradycją i specjalnością są piękne dekoracje w kościele i wokół niego.
Nie ma dożynkowej biesiady, nie ma występów. Parafianie idą jednak na ogrody farskie, bo tam co roku proboszcz, ks. Michał Macherzyński, częstuje dzieci lodami. Taka tu tradycja.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?