Dzień Hakowicza w Tychach. Marsz I LO im. Kruczkowskiego

Dzień Hakowicza w Tychach. 4 lutego o godz. 11.15 spod tyskiego kościoła Świętej Rodziny rozpocznie się wielki marsz z transparentami i megafonem, zorganizowany przez młodzież z I LO im. Leona Kruczkowskiego.

– Będziemy rozdawać ulotki, zbierać podpisy pod deklaracją „Zachęcę jedną osobę do wykonania badania profilaktycznego” i starać się zwrócić uwagę jak największej liczbę przechodniów, by zainteresowali się naszą akcją. Chcemy tez zmotywować wszystkich do regularnych badań i dbania o siebie – zapowiadają licealiści.

Inicjatorzy to 5-osobowa grupa, która przyjęła nazwę „Białe kruki”. Są to: Magda Celler, Magda Mosakowska, Radek Zając, Rafał Dudka i Grzegorz Garus – wszyscy z klasy biologiczno-chemicznej. Część z nich myśli o studiach medycznych. Na razie jako jedyni z klasy i ze swojej szkoły, zaangażowali się w 7. edycję kampanii społecznej „Mam haka na raka”, w której chodzi o zwrócenie uwagi społeczeństwa na choroby nowotworowe, wagę badań pozwalających na ich wczesne wykrycie i leczenie. Co roku szerzy się wiedzę o innym rodzaju nowotworu. W tym roku jest to chłoniak. I „Białe kruki” stworzyły podtytuł do ogólnego hasła: „Mamy haka na chłoniaka”.

– To dość mało znany nowotwór, który objawia się m.in. powiększonymi węzłami chłon- nymi. Wśród chorych jest bardzo dużo dzieci i młodzieży. 25 proc. zdiagnozowanych przypadków to chorzy w wieku 13-19 lat. Warto coś wiedzieć o tej chorobie i o jej objawach, tym bardziej, że to często otoczenie widzi zmiany chorobowe u swoich bliskich i motywuje do wizyty u lekarza – mówią „Białe kruki”, które od miesiąca prowadzą prelekcje w gimnazjach, rozwieszają plakaty informacyjne w przychodniach, zostawiają tam ulotki. Wszystko po to, by rozpowszechnić wiedzę o chłoniaku.

Dziś punkt kulminacyjny akcji - Dzień Hakowicza w Tychach