Paweł Cieślik. Projekt "Północ - południe" - czyli ze Ślaska nad morze w jeden dzień na rowerze

Sierżant Paweł Cieślik na co dzień pełni służbę w Komisariacie II Policji w Katowicach. Jego pasją jest sport. Od najmłodszych lat trenuje różne dyscypliny osiągając w nich całkiem niezłe rezultaty, w tym ostatnio zajmując I miejsce w liczącym 72 kilometry biegu ,,Sudecka setka”. Ponieważ chce, aby jego pasja pomogła innym, postanowił zrealizować projekt pn. ,,Południe – Północ”.

Polega on na tym, że w dniach 16 i 17 sierpnia przejdzie na rowerze z Tychów do Gdańska w ciągu 24 godzin, pokonując tym samym blisko 580 kilometrów. Start zaplanowano na godz. 6:00, spod Fundacji Śląskie Hospicjum dla Dzieci w Tychach. To właśnie tam zostanie przeznaczony cały dochód akcji.

Przed wyruszeniem do Gdańska Cieślik ostro trenuje. Ma zamiar przejechać trasę na rowerze trekingowym, chociaż rower szosowy pozwoliłby mu na szybsze dotarcie do celu.

W trasie nie będzie sam. Cały czas będzie mu towarzyszyło dwóch innych policjantów, którzy pojadą za nim samochodem udostępnionym przez sponsora. Będą podawać posiłki. Aby nie tracić zbyt wiele czasu, Cieślik zamierza robić jak najmniej przerw i będzie jadł podczas jazdy.

- Przez cały czas będę musiał jechać z prędkością przekraczającą 24 kilometry na godzinę - mówi Cieślik.

Policjant zatrzyma się dopiero na mecie, która została wyznaczona przy Hospicjum im. ks. Eugeniusza Dutkiewicza SAC w Gdańsku.

Jak dotąd akcję wsparli: firma, która wyprodukowała rower, dealer samochodowy oraz polscy sportowcy. Kadra narodowa siatkarzy i polscy lekkoatleci przekazali koszulki z autografami, które trafią na licytację. Zebrane w tej sposób pieniądze zasilą konto Fundacji Śląskie Hospicjum dla Dzieci w Tychach.

Policjant cały czas liczy jeszcze na wsparcie sponsorów. - Mam miejsce na reklamy na koszulkach. Media są zainteresowane akcją, więc myślę, że firmom będzie się to opłacało, a przy okazji zrobią coś dobrego dla dzieci - mówi Cieślik.

Fundacja Śląskie Hospicjum dla Dzieci w Tychach zajmuje się bezpłatnym wspieraniem i świadczeniem opieki paliatywnej nad przewlekle chorymi dziećmi i młodzieżą ze schorzeniami ograniczającymi życie. Lekarze i pielęgniarki placówki sprawują opiekę w 27 domach pacjentów, w różnych częściach województwa śląskiego. Rehabilitanci prowadzą ćwiczenia, psychologowie pomagają chorym i ich rodzinom zmierzyć się z codziennością.