Badanie pamięci w Tychach. Wyniki. Porady

U czterech osób z trzydziestu dwóch, które zgłosiły się na badanie pamięci na oddział geriatryczny w szpitalu wojewódzkim, stwierdzono rzeczywisty problem z pamięcią. Tak zwane otępienie.

Badanie pamięci w Tychach

Poprzednie edycje obejmowały jednak tylko testy i badanie czasu reakcji na bodziec, czyli tzw. badanie operacyjne. W tym roku pojawiła się nowość: termografia, czyli badanie wpływu ciepłoty ciała na funkcje poznawcze.
- Gospodarka wydolności energetycznej organizmu wpływa na wszystkie funkcje organizmu, m.in. na pamięć – mówi Aleksander Korchut, psycholog, które to badanie przeprowadzał. –Prawidłowa gospodarka jest wtedy, jeśli organizm nie musi pobierać energii poprzez ciepło z otoczenia i jednocześnie nie musiał jej oddawać, próbując sytuację uregulować.

Badanie polegało na sprawdzaniu temperatury w trzech okolicach: głowy, klatki piersiowej, wzgórka łonowego.

- Zaburzona energetyka jest wynikiem stanów chorobowych, przyjmowanych leków, pogody i innych czynników _– mówi psycholog. – _Badanie pokazuje nam, w jakim obszarze jest problem i wtedy zastanawiamy się, co można z tym zrobić.

Badanie pamięci w Tychach i co dalej?

Cztery osoby, u których wykryte zostało zaburzenie pamięci, zostały skierowane na szczegółowe badania do neurologa, który oceni, jakie obszary pamięci szwankują najbardziej. Niezależnie jednak od diagnozy, bez leczenia się nie obejdzie.

– Leczenie jest dwutorowe: z jednej – leki, z drugiej – stymulowanie pamięci – mówi ordynator Jolanta Szkliniarz. – W zależności od stopnia problemu, ćwiczenia zlecamy samemu pacjentowi lub jego rodzinie. Stymulowanie pamięci polega rozwiązywaniu krzyżówek, łamigłówek, rebusów, uczeniu się wierszy, słów piosenek, czytaniu i opowiadaniu treści…. A bywa, że trzeba wkraczać z takimi ćwiczeniami, jak jedzenie czy chodzenie, bo są stadia, w których człowiek zapomina, jak się to robi. Oczywiście, im wcześniej się wykryje zaburzenia pamięci, często nieuświadomione, i zastosuje odpowiednią terapię, tym łatwiej zahamować zanikanie pamięci.

Rozmowa z ordynatorem geriatrii, dr Jolantą Szkliniarz

Jak się chronić przed zanikami pamięci?
Najważniejsze są kontakty towarzyskie, rozmowy, przyjaźnie, praca społeczna, praca zawodowa. Tam jest niemal wszystko to, co stymuluje nam pamięć. Ćwiczyć pamięć można na co dzień. Nie uciekać się do terminarzy, tylko starać się zapamiętywać: numery telefonów, listę zakupów. Fantastyczną rzeczą jest nauka języków obcych, doskonale sprawdza się też ruch, który również stymuluje pamięć.

Które obszary pamięci najczęściej ulegają zaburzeniu?
Koncentracja. W podeszłym wieku właśnie koncentracja wypada najgorzej.
.
Wydawało mi się, że problemy z koncentracją to nie kwestia wieku, ale nadmiaru bodźców.
To dokładnie o to chodzi. Że tych bodźców jest bardzo dużo i że ludzie robią wiele rzeczy naraz, a w starszym wieku trzeba robić jedną rzecz, od początku do końca, i dopiero potem przechodzić do następnej. Dla seniorów to dobra metoda ochrony pamięci.