Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaka fontanna stanie na placu św. Anny w Tychach?

JOL
Rozmowa z ks.prałatem Franciszkiem Resiakiem, publicystą i emerytowanym proboszczem parafii Ducha Św., byłym dziekanem dekanatu Nowe Tychy

Powoli kończy się czas wyborów fontanny na plac św. Anny w Tychach. Głosowanie trwa do końca sierpnia. Do tej pory wzięło w nim udział 7951 osób. Szala przechyla się w stronę fontanny bez rzeźby św. Anny (63,54 proc.). Przeciwnicy fontanny z rzeźbą twierdzą, że święta nie pasuje do socrealizmu, jaki panuje na osiedlu A. Co ksiądz na to?
Nie ma nic złego w tym, by rzeźba świętej Anny stanęła w towarzystwie socrealistycznych rzeźb górnika czy robotnicy, które są uhonorowaniem ludzkiej pracy, a sami robotnicy byli przecież w większości wierzący.
W Rzymie funkcjonują obok siebie rozmaite pomniki, także Mussoliniego. Bo pomników nie trzeba burzyć. Są one świadectwem jakiejś epoki i myśli w niej obowiązującej. Zostawiajmy więc to, co było i dokładajmy swoje. Ktoś już w przeszłości zdecydował, że plac na tym socrealistycznym osiedlu będzie placem św. Anny. Ja nie widzę najmniejszych przeszkód, by teraz stanęła na nim fontanna z jej rzeźbą.

Ludzie widzą…
Głosujący stanowią niewielki odsetek wszystkich mieszkańców Tychów. Ich głos nie powinien być decydujący. Ostatnie słowo powinno jednak należeć do prezydenta. miasta .

W tym temacie władza chyba jednak nie chce mieć ostatniego słowa, skoro poddała go pod głosowanie.
Świadczy to o braku odwagi w podejmowaniu kontrowersyjnych decyzji. A każda władza jest po to, by rządzić i brać odpowiedzialność za swoje decyzje, jak również ponosić ich konsekwencje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto