Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lędziny: Duży korek w małym mieście

Karol Świerkot
Centrum Lędzin w godzinach popołudniowego szczytu
Centrum Lędzin w godzinach popołudniowego szczytu Marzena Bugała
Zaledwie szesnastotysięczne Lędziny w godzinach szczytu przeżywają kompletny paraliż komunikacyjny. Korek, który tworzy na skrzyżowaniu ulic Pokoju i Lędzińskiej dochodzi czasem nawet do dwóch kilometrów.

- Normalnie, poza godzinami szczytu, do Mysłowic jadę piętnaście minut, a kiedy wracam z pracy o czternastej, to dojazd do domu zajmuje mi nawet czterdzieści minut, z czego aż pół godziny jadę przez Lędziny. Czasem ten straszliwy korek do przejazdu kolejowego zaczyna się już pod kopalnią - skarży się Wojciech Wiśniowski z Mysłowic.

Starostwo w Bieruniu, co zadziwiające, nie dysponuje informacjami o liczbie samochodów w powiecie, ale nawet gołym okiem można zauważyć ogromny wzrost liczby pojazdów w ostatnich latach. Wprost proporcjonalnie do wzrostu liczby aut rośnie ruch na lędzińskich drogach o godzinie czternastej, kiedy to pracę kończą pracownicy kopalni Ziemowit, Fiata oraz większości firm z Terenów Przemysłowych w Tychach. Część ruchu samochodowego przejmuje DK 1 oraz ekspresówka i tam też w godzinach szczytu tworzą się korki aż do świateł na Wartogłowcu. Wielu kierowców wybiera więc krótszą drogę przez Lędziny, dodatkowo korkując to miasto. Spory problem stanowi przejazd kolejowy przecinający główną ulicę. Między czternastą a szesnastą jest on kilkakrotnie zamykany, paraliżując ruch nawet na kwadrans. Są to pociągi wyjeżdżające lub jadące na kopalnię. Czy tych kursów nie można by robić wtedy, gdy ruch na ulicach jest mniejszy?

- Kopalnia tylko zamawia skład i nie ma żadnego wpływu na porę jego kursu, Możemy jedynie poprosić kolej o zmianę godzin kursów pociągów - tłumaczy wicedyrektor kopalni Ziemowit, Mirosław Drzyzga,

Z podobnym problemem przez lata borykali się kierowcy w Pszczynie, tam również torowisko biegło przez centrum miasta. Kłopot udało się rozwiązać wprowadzając jezdnię pod torowisko.

Niestety w Lędzinach takie rozwiązanie jest praktycznie nie do zrealizowania, gdyż teren wokół przejazdu jest dość gęsto zabudowany.

Dodatkową uciążliwością dla kierowców jeżdżących po Lędzinach jest prowadzony w ostatnim czasie remont ulicy Lędzińskiej, przez co jest ona częściowo wyłączona z ruchu. Objazd prowadzi ulicą Pokoju, która obecnie jest jedyną drogą pozwalającą wyjechać z Lędzin w kierunku Katowic.

Jej remont ma zakończyć się do 15 grudnia, i do tego czasu sytuacja się na pewno nie zmieni.

Remedium na problemy komunikacyjne w Lędzinach ma być dalsza rozbudowa drogi ekspresowej S1 na odcinku Mysłowice - Bielsko Biała, która znacznie odciążyłaby miasto, ale to dopiero przyszłość. Ukończenie tej drogi planowane jest na lata 2015-2016.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto