Matura z języka polskiego w I LO w Tychach.
Dziś, 5 maja, prawie 334 tys. licealistów w Polsce przystąpiło do egzaminu maturalnego z języka polskiego. My zajrzeliśmy do I LO w Tychach im. Leona Kruczkowskiego, żeby zapytać ich jak poszła im dzisiejsza matura.
Egzamin zaczął się o godz. 9 i trwał 170 minut.
Matura z języka polskiego w I LO w Tychach - "Potop" i "Wesele" do wyboru
Tegoroczni maturzyści mieli do wyboru dwa tematy do napisania pracy. Pierwszy z nich dotyczył "Potopu" Henryka Sienkiewicza, a drugi "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego.
Pierwszy z tematów zawierał fragment "Potopu" (przybycie Kmicica do księcia Bogusława Radziwiłła), na podstawie którego trzeba było opisać zachowanie i stany emocjonalne głównego bohatera.
W drugim temacie - na podstawie fragmentu "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego (scena I, akt 24) trzeba było porównać stanowiska gospodarza i poety wobec możliwości wybuchu powstania oraz ich pogląd na temat poezji narodowej.
Matura z języka polskiego w I LO w Tychach - co powiedzieli maturzyści z "Kruczka"?
- Jako temat pracy pisemnej my wybrałyśmy "Wesele". To była rozmowa poety z gospodarzem. Trzeba było porównać ich poglądy. Jeśli chodzi o teksty i pytania wcześniejsze, to teksty były dość proste, ale pytania już nie. Pytania były dziwne. - skomentowały Karolina Sokal i Marysia Botor.
- My również zdecydowałyśmy się na Wesele - powiedziały Ewa Ladrowska oraz Klaudia Bochenek. - Był to temat po prostu łatwiejszy, a po drugie trochę się go spodziewałyśmy. Jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem, to trzeba było znać funkcje językowe, środki stylistyczne, tak że nie było lekko - dodały.
Zdarzały się też osoby, które wybrały "Potop", jak na przykład Maciej Dyrbuś, który przyznał, ze znacznie lepiej czuje się w dziełach epickich, niż w dramatycznych. Jako "Potop" temat pracy wybrała również Marta Reichel: - "Potop", to najpiękniejsza lektura. Nie mogłam jej nie wybrać... - wytłumaczyła swój wybór.
Razem z koleżankami - Karoliną Janko i Olą Blachowską przyznały również, że można było spodziewać się obu lektur: - "Wesela" spodziewali się wszyscy, "Potopu" tez można było się domyślać, ponieważ będzie wycofywany ze spisu lektur obowiązkowych, więc to był jego ostatni czas - skwitowały.
- Ja wybrałem "Wesele". Szczerze mówiąc - spodziewałem się tej lektury i porządnie ją wcześniej przeanalizowałem, tak że jestem zadowolony. Co do całego egzaminu, to mogę powiedzieć, że był chyba dość trudny - powiedział Krzysztof Kuś.
Matura z języka polskiego w I LO w Tychach - co oprócz "Potopu" i "Wesela"?
Oprócz pracy pisemnej na wybrany temat trzeba było odpowiedzieć również na pytania do tekstu o miłości, w którym cytowano fragmenty utworów Platona, Cypriana Kamila Norwida i ks. Jana Twardowskiego.
- Były to teksty o miłości z nawiązaniem do różnych filozofów. Trzeba było po prostu logicznie odpowiadać - powiedziała Maryna Kołaczek.
- O ile tematy były dość przystępne i konkretne, to czytanie ze zrozumieniem już takie nie było. Było sporo pytań o funkcje językowe oraz o środki stylistyczne - mówiły po egzaminie Paulina Skalińska, Dominika Graczyk i Paulina Mamcarczyk.
- Tematy były dość przystępne, ale ogólnie poza tym wydawało nam się, że jest trochę za dużo zadań. Było dużo pytań o funkcje językowe - skomentowały Edyta i Magda z klasy 3B.
ZOBACZ KONIECZNIE SPECJALNY SERWIS DLA MATURZYSTÓW 2014:
MATURA 2014 TUTAJ PYTANIA + ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?