Oświęcim: Międzynarodowy debiut hokeistek Unii będzie w Karvinie

Oświęcimianki, jako mistrzynie Polski, wystąpią w Karvinie (grupa B, od 17 do 19 października). Ich rywalkami będą Austriaczki Sabers Vienna oraz Bracknell Queen Bess z Wielkiej Brytanii. Zwycięzca z Karviny trafi do półfinałowej grupy w Szwecji, gdzie – poza gospodyniami Linkopongs – czekają już rozstawione Rosjanki Niżni Nowogrod i Niemki ESC Planegg.

- Do Czech pojedziemy przede wszystkim po nowe doświadczenie _– rozpoczyna Robert Piecha. - _Trudno wybiegać myślami zbyt daleko w przyszłość, skoro debiutujemy w rozgrywkach pucharowych. Uważam, że planem minimum będzie wygranie choćby jednego meczu.

Wydaje się, że najbliżej realizacji tego zadania oświęcimianki mogą być w konfrontacji z Brytyjkami. SK Karvina to mistrz Czech, a Sabers to z kolei najlepsza drużyna Austrii.

- To, że europejskie puchary będą dla nas nowym doświadczeniem wcale nie oznacza, że pojedziemy tam prosić o najniższy wymiar kary _– analizuje Piecha. - _Nasze zawodniczki też mają za sobą międzynarodowe przetarcie, nie tylko w reprezentacji Polski. Nasze dziewczęta poprzedni sezon rozpoczęły turniejem w Rudnicach, a zakończyły w Oświęcimiu silnie obsadzoną imprezą o Puchar Prezesa OMAG-u. Zorganizowaliśmy ją właśnie w związku z perspektywą gry w europejskich pucharach. W Oświęcimiu wystąpiła przecież m.in. Laima Ryga, która w ćwierćfinale organizuje turniej dla grupy C.

Sen z powiek trenera spędza sytuacja kadrowa. Nie dość, że oświęcimianki wywalczyły mistrzostwo „krótką ławką”, to jeszcze szykują się ubytki personalne. Magdalena Gworek, będąca kapitanem drużyny, zdecydowała się zajść w ciążę. - Mam nadzieję, że chociaż wspomoże nas w meczach play-off – analizuje Robert Piecha.

Oświęcimski szkoleniowiec chciałby na cały następny sezon pozyskać czeską bramkarkę Blankę Skodovą, która dołączyła do Unii od półfinałów, walnie przyczyniając się do zdobycia przez oświęcimianki złotego medalu. - Najpierw musi tego chcieć sama zawodniczka _– podkreśla Piecha. - _Przedstawiłem jej ofertę i teraz czekam na odpowiedź.

Oświęcimianki trenowały do końca czerwca, a po urlopach, w sierpniu, planują wejść na lód.