Paintball dla dzieci w Tychach-Cielmicach [ZDJĘCIA]

130 dzieci z 15 śląskich domów dziecka bawiło się 8 czerwca na polu Rage Fun w Cielmicach. To zasługa tyskich paintballistów z klubu South Hunters, którzy wpadli na pomysł charytatywnego turnieju paintballa. Razem z nimi akcję organizowały drużyny RPT, ToyToy Team, Harnasie oraz klub sportowy LKS Ogrodnik.

Painball dla dzieci w Tychach-Cielmicach

- Podczas imprezy zużyto aż 12 tysięcy kulek wypełnionych kolorową farbą – mówi Grzegorz Augustyniak, założyciel drużyny South Hunters Paintball Tychy. – Dzieci zostały podzielone na cztery grupy po cztery drużyny. Każdą grupą opiekowała się inna drużyna paintballowa. Turniej rozgrywany był jednocześnie na dwóch polach
.
Ale to nie wszystko. Oprócz zabawy na polu paintballowym dzieci mogły wziąć udział w minimeczu piłki nożnej.
- Przygotowaliśmy dwa boiska do piłki nożnej - mówi Grzegorz Chrząścik z klubu sportowego LKS Ogrodnik. – W pierwszej kolejności dzieci poznawały podstawowe zasady gry, a potem był czas na mecze. Jednak tego dnia piłka przegrała z paintballem, który był główną atrakcją imprezy (śmiech).

W akcję zaangażowała się także Wojskowa Komenda Uzupełnień w Tychach.
- Dzieci nie tylko grały w paintballa i w piłkę, ale także uczyły się udzielania pierwszej pomocy – mówi ppłk Leszek Klag z WKU Tychy. – Cieszę się, że na naszym terenie organizowane są takie imprezy, że są młodzi ludzie, którzy potrafią swoim pomysłem przyciągnąć innych i dać radość dzieciom.

Takich imprez nie robi się samemu, do akcji paintballistów przyłączyło się wiele organizacji. Dużą atrakcją były pokazy Ochotniczej Straży Pożarnej z Lędzin, a zwłaszcza wodna kurtyna. Uczestnicy mogli spróbować swoich sił na dwóch strzelnicach, a także zobaczyć jak wygląda wyposażenie szturmowe współczesnego żołnierza. Była trampolina dla dzieci, stoisko sklepu paintballowego i darmowy catering. Gwoździem programu był pokaz paintballa sportowego w wykonaniu czterech drużyn – South Hunters Tychy, RPT, ToyToy Team oraz Harnasie. Najważniejsze jest jednak to, że podczas turnieju bardzo duży nacisk położono na warunki bezpieczeństwa.

Paintball dla dzieci w Tychach. Zasady bezpieczeństwa

- Na pole nie można wchodzić bez maski. Musi mieć ją każdy uczestnik meczu – tłumaczy Maciej Kurzak, który przez 18 lat był żołnierzem zawodowym, a niedawno wstąpił w szeregi klubu South Hunters Tychy. – Chociaż do gry używa się miękkich kulek, to i tak na lufę trzeba mieć założoną specjalną osłonę, która zapobiega niekontrolowanemu wystrzałowi z markera.
- Dzieci grają innymi markerami niż dorośli – dodaje Michał Miziura, wiceprezes i członek drużyny South Hunters Paintball Tychy. – Są one o wiele lżejsze i mają mniejszą siłę wystrzału. Używa się też dużo mniejszych kulek
.
Na pierwszy rzut oka wydawać, by się mogło, że paintball i dzieci, to dość nietypowe połączenie. Wielu z nas uważa ten sport za agresywny. Jak jest naprawdę?
- W paintballu jak ktoś zostanie trafiony farbą, to musi zejść z boiska i gra dobiega końca. Tu nie ma drugiego życia- wyjaśnia Anna Sierotnik z Towarzystwa Ochrony Praw i Godności Dziecka „Wyspa” z Chorzowa. – Dzieci, które są wychowywane na grach komputerowych mają większe zetknięcie z rzeczywistością na polu paintballowym, niż przed ekranem monitora.

Kolejna impreza paintballowa już za dwa tygodnie – 22 czerwca. Także w Cielmicach. Wówczas na polu Rage Fun rozegrany zostanie turniej Amatorskiej Ligii Paintballa. W szranki staną drużyny z dywizji południowej. Do Cielmic przyjedzie 18 zespołów, a to oznacza, że gra będzie się toczyć przez cały dzień od godziny 8:00 do 16:00. Będzie to jeden z turniejów rozgrywanych w ramach walki o mistrzostwo Polski. W tym sporcie, jak w każdym innym, bardzo dużą rolę odgrywają kibice. Podczas rozgrywek ALP tyskim paintballistom potrzebny gorący doping. Oprócz sportowych emocji, będą też inne atrakcje.
– Nasze pole jest bardzo profesjonalnie przygotowane. – zapewnia Grzegorz Augustyniak. – Będzie basen dla graczy, firma cateringowa, nagłośnienie, specjalne siatki, które pozwolą na bezpieczne obserwowanie meczy i wiele innych atrakcji. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.