To jest niewiele ponad 3,3 mln zł, z czego ok. 1,8 mln zł pójdzie na zobowiązania wynikające z zeszłorocznych umów.
Krótko mówiąc, na ten rok zostaje tylko 1,5 mln zł. Starczy na staże dla 162 osób, na szkolenia dla 233, na wypłaty za prace społeczno-użyteczne dla 59 podopiecznych MOPS-u oraz wypłaty i składki ZUS dla czterech osób zatrudnionych do robót publicznych.
Nie ma w tym roku mowy o udziale PUP-u w tworzeniu miejsca pracy dla bezrobotnego w jakiejkolwiek firmie i nie będzie pomocy dla bezrobotnego, który by myślał o założeniu własnej firmy. W jednym i drugim przypadku PUP dawał w zeszłym roku 19 tys. zł. Teraz tego nie będzie.
Reasumując, z jakiejkolwiek formy aktywizacji zawodowej skorzysta tylko 458 osób. W zeszłym roku beneficjentów było aż 2644 spośród 3741 bezrobotnych.
Jedyna dobra wiadomość to taka, że bezrobocie nie rośnie. Nadal wynosi 5,8 proc., co jest wskaźnikiem dość niskim. Od listopada do grudnia w rejestrach PUP przybyły tylko trzy osoby.
W ofercie PUP jest 271 miejsc pracy. Najbardziej poszukiwani są kierowcy z kategoriami C i E, sprzedawcy, sprzątaczki, pracownicy ochrony, przedstawiciele handlowi, operatorzy wózka widłowego i magazynierzy.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?