- To była kompleksowa modernizacja drogi na odcinku o długości ponad 2,6 kilometra - mówi Karolina Kunicka, rzeczniczka prasowa Starostwa Powiatowego w Raciborzu.
Na drodze powiatowej (nr 3512S), biegnącej od przejazdu kolejowego przy drodze wojewódzkiej 935 w Raciborzu do granic gminy Lubomia, położono nie tylko nowy asfalt, ale także zbudowano nowe chodniki oraz odwodnienie.
- Droga była już bardzo nierówna. Auta wpadały w dziury. Nie mogliśmy się doczekać tego remontu - mówi Alina Kauch z Raciborza. - Przez wiele miesięcy musieliśmy jeździć objazdami, ale teraz jedzie się tędy równo jak po stole - dodaje.
Na czas remontu wytyczono objazdy, ale mieszkańcom, których domy znajdują się przy modernizowanym odcinku, zapewniono dojazd do posesji.
- Remont nie był zbyt uciążliwy. Wiadomo, było trochę hałasu, ale warto było czekać. Nareszcie mamy tutaj porządne chodniki. W końcu pomyślano też o mieszkańcach małej dzielnicy - mówi pani Ela, mieszkanka Brzezia.
Dzięki inwestycji kierowcy z raciborskiego Brzezia, a także Lubomi, mogą teraz bez problemu dojechać do drogi wojewódzkiej 935, a co za tym idzie - autostrady A1. - To był główny cel projektu. Chodziło o lepsze połączenie komunikacyjne powiatu z autostradą - tłumaczy Karolina Kunicka.
Kierowcy, którzy podróżują na długich trasach, nie kryją zadowolenia. - Dotąd jeździliśmy przez Rzuchów i nadrabialiśmy wiele kilometrów, żeby dostać się do autostrady. Przez Racibórz jest bliżej i szybciej - mówi Roman Dobrzycki, kierowca białej ciężarówki. - Teraz dojazd do Gliwic zajmie mi pół godziny mniej niż dotychczas. Szybciej rozwiozę towar, więc szybciej będę w domu. Wyremontowana ulica Brzeska jest na wagę złota - dodaje zadowolony mężczyzna.
Adam Zdziebło,
wiceminister rozwoju regionalnego
Mamy to szczęście, że projekty w Subregionie Zachodnim postępują najszybciej. Już dziś możemy korzystać z pierwszego odcinka autostrady A1. Wkrótce otwarcie połączenia z Żorami. Dobrze radzą sobie również mniejsze zadania w Jastrzębiu Zdroju, Rybniku, Wodzisławiu Śląskim, Żorach. Kolejne są wykonywane w powiecie wodzisławskim, m.in. w Gorzycach. Gotowe do rozpoczęcia prac są Radlin i Lubomia. Najważniejsza jest oczywiście autostrada A1. Ale bez dróg rozprowadzających ruch przyniosłaby nam mniejsze efekty. Dzięki tym wymienionym już projektom będzie znacznie lepiej. Mówimy tu o szybkości i jakości podróżowania. Również poprawie naszej konkurencyjności. Już dziś lokują się u nas nowe firmy.
Dzięki temu, że kilka lat temu samorządowcy powołali do życia specjalny Związek oraz Zespół ds. budowy A1, to dziś możemy chwalić się sukcesami. Zadania są szybko realizowane. Dzięki pracy Biura Związku udało się wygospodarować środki na dodatkowe projekty, m.in. w Gorzycach. W realizacji programu regionalnego wyprzedzamy prawie o rok pozostałe części województwa. Łącznie, tylko w ramach specjalnego programu dla Subregionu Zachodniego, udało się pozyskać prawie ćwierć miliarda złotych, z czego na drogi wydamy w granicach 100 mln zł. Do tego należy dodać 35 mln zł, jakie rząd skierował np. do Rybnika w ramach największego w historii UE programu "Infrastruktura i Środowisko". Tym razem na modernizację DK 78 łączącej Rybnik z Radlinem i Wodzisławiem Śl. Następnie dofinansowanie ze środków budżetu państwa i poprzez program regionalny kolejnego etapu budowy żorskiej obwodnicy. I znów ponad 32 mln zł pomocy. No i na koniec największa inwestycja, czyli budowa naszego odcinka autostrady A1 od Gorzyczek przez Żory, Czerwionkę-Leszczyny aż do węzła Sośnica, gdzie krzyżuje się z A4. Jej wartość sięga 4 miliardów złotych.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?