Jak pani sama ubrałaby się na rozmowę kwalifikacyjną?
Gdybym zdecydowała się na spódnicę, to na pewno nawet w ciepły dzień założyłabym rajstopy i buty z zakrytymi palcami, na niewielkim obcasie. Bluzka koniecznie zakrywająca ramiona. Żadnych głębokich dekoltów. Dyskretny makijaż, skromna biżuteria. Bezpieczna klasyka.
Co warto zabrać ze sobą?
Na pewno CV i list motywacyjny. Najlepiej włożyć te dokumenty do teczki, którą warto położyć na kolanach. Pomaga to w trzymaniu się prosto, a garbienie się na pewno niedobrze wygląda.
Jak się zachować?
Czekamy aż pracodawca wyciągnie do nas rękę. Sami tego absolutnie nie robimy. Jeśli zaproponuje coś do picia, przyjąć propozycję, prosząc najlepiej o wodę. Patrzymy pracodawcy w oczy (niedobrze świadczy rozbiegany wzrok czy unikanie kontaktu wzrokowego). Siedzimy prosto. Odpowiadamy krótko, rzeczowo. Nie powinno się ani rozgadywać, ani odpowiadać zbyt krótko. I pamiętajmy o właściwym zachowaniu od samego wejścia do firmy. Na nasze być lub nie być w niej może zaważyć nawet opinia sekretarki, która uzna nas za miłych i grzecznych lub niesympatycznych i aroganckich.
Jak się przygotować do takiego spotkania?
Przede wszystkim trzeba się dowiedzieć czegoś na temat firmy, która nas interesuje. Musimy wiedzieć, od kiedy istnieje, czym się zajmuje i co my chcielibyśmy jej zaoferować. Warto też przemyśleć, jak przedstawimy swoją drogę zawodową i swoje doświadczenia. Żeby było krótko, rzeczowo.
Czego nie wolno na pierwszym spotkaniu z pracodawcą?
Na pewno nie powinniśmy źle mówić o poprzednim pracodawcy. A nade wszystko nie wolno się spóźnić. Niedobrze jest przyjść o wiele za wcześnie. Źle widziane jest też przychodzenie w towarzystwie. Na rozmowę przychodzimy sami, bez męża, narzeczonego czy koleżanki.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?