Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpetne szyldy w Pszczynie nadal się panoszą, a urzędnicy, jak zwykle, wciąż planują

Aleksandra Smolak
Walka ze szpetnymi szyldami na pszczyńskim rynku trwa już od półtorej roku. Nic się nie zmieniło.
Walka ze szpetnymi szyldami na pszczyńskim rynku trwa już od półtorej roku. Nic się nie zmieniło. Karol Świerkot
Szpetne szyldy w Pszczynie. Co z nimi zrobić? Urząd Miasta pracuje nad nowym projektem zagospodarowania przestrzennego dla miasta. Na pszczyńskim rynku znów powraca temat szpetnych szyldów. Tylko który to już raz?

Szpetne szyldy w Pszczynie

Temat pstrokatych reklam, szyldów i ogłoszeń na pszczyńskiej starówce wraca jak bumerang. Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie sytuacja nieco się poprawiła, jednak wciąż nie ma zapisów prawa, które wymusiłoby na kamienicznikach i kupcach ujednolicenie swoich banerów reklamowych i dostosowanie ich do ogólnej estetyki miasta. Szkoda, bo kiedy w lutym ubiegłego roku poruszaliśmy ten temat, burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol chciał, aby szyldy ujednolicić przynajmniej na rynku.

A efekt jest taki, że znów napływają do nas skargi Czytelników. - Wychodzimy z pięknej ulicy Piastowskiej, gdzie wszystkie szyldy sklepowe ze sobą współgrają, wchodzimy na rynek i co widzimy? Na przeciwko okien burmistrza "Wszystko za 4 zł", a przy Piwnicy jeszcze taniej - mówi Magdalena Kania, mieszkanka Pszczyny.

Co się zmieniło przez ostatnie ponad półtora roku?

Miasto pracuje nad projektem, który mógłby unormować prawnie kwestie szyldów. - W przygotowywanym projekcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla miasta Pszczyna zapisane są zasady dotyczące lokalizacji reklam i szyldów, które w szczególności odnoszą się do obiektów chronionych i obszarów śródmieścia - obiektów znajdujących się w strefie konserwatorskiej oraz obiektów zabytkowych - tłumaczy Piotr Łapa, odpowiedzialny za kontakt z mediami w Urzędzie Miasta w Pszczynie. - Zaproponowane zapisy restrykcyjne odnoszą się do umieszczania reklam i szyldów - dodał. Super! Ale czy coś się w końcu zmieni? Projekt planu jest w fazie ponownych uzgodnień, po których zostanie powtórnie wyłożony do publicznego wglądu. Będzie można do niego wnosić uwagi, w tym również te, dotyczące zasad lokalizacji reklam.

Od kiedy projekt wejdzie w życie?

No, jeszcze nie wiadomo. Tak samo jak nie wiadomo, czy w mieście działa już miejski konserwator zabytków, który miał być powołany w ubiegłym roku. Urzędnicy nie byli w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Trochę wstyd!

A inne miasta walczą

Katowice sobie radzą:

W Katowicach reklama powinna wpisywać się w układ elewacji. Powinna być dostosowana do istniejących reklam pod względem kształtu, wymiarów i sposobu montażu, a szyldy lokali powinny być zamontowane bezpośrednio przy nich. Urzędnicy zapisali też, że należy dążyć do ograniczenia szyldów i reklam na budynkach zabytkowych, a także liczby i wysięgu reklam semaforowych, zwłaszcza przy historycznych ulicach.

Kraków sobie już poradził:

Szyldy, billboardy i tablice reklamowe w równej mierze zasłaniają zarówno elewacje domów handlowych, jak i zabytkowych kamienic. Jak z tym walczyć, pokazały nam władze Krakowa, gdzie za sprawą ustanowienia Parku Kulturowego Stare Miasto, z zabytkowej części grodu nad Wisłą zniknęła niemal połowa reklam. U nas, póki co, większości samorządowców brakuje takiej determinacji. Niektórzy ogólnikowo mówią o konieczności edukacji i szczegółowego sprawdzenia treści planów miejscowych.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto