Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tajemnica tablicy nagrobnej z muru cmentarnego w Tychach ZDJĘCIA

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Tajemnica XVIII-wiecznej inskrypcji nagrobnej
Tajemnica XVIII-wiecznej inskrypcji nagrobnej Jolanta Pierończyk
Tajemnica tablicy nagrobnej z muru cmentarnego w Tychach wyjaśniona. Jej wyjaśnienia podjął się dr Wojciech Schaeffer. Rezultaty przedstawił podczas spotkania w ramach "Mozaiki górnośląskiej", jakie organizuje Muzeum Miejskie w Tychach.

Tajemnica tablicy nagrobnej z piaskowca w murze cmentarnym parafii św. Marii Magdaleny w Tychach wyjaśniona. Wprawdzie napisy trudne dziś do odczytania, ale z pomocą wielu osób w dużej mierze udało się to dr. Wojciechowi Schaefferowi.

Wiadomo, że jest to tablica z grobu 10-letniego chłopca, Heinricha Christiana Rammelberga, syna ceglarza z Czułowa, Christiana Ernsta Rammelberga. Chłopiec zmarł w 1783 r. prawdopodobnie na ospę, która w tym czasie zbierała duże żniwo wśród dzieci. Heinrich Christian był drugim dzieckiem swoich rodziców, ale pierwszym synem.

Jego ojciec Christian Ernst Rammelberg był ceglarzem księcia Fryderyka Erdmanna, pierwszego Anhalta na Pszczynie. Tak dobrym, że jego cegły były trzy razy droższe niż u innych.

- Niewykluczone, że właśnie jego produkty posłużyły m.in. do budowy Huty Paprockiej - mówił dr Wojciech Schaeffer.

Gościem "Mozaiki górnośląskiej" był też dr Jerzy Polak, znawca m.in. życiorysów panów na Pszczynie, który opowiedział o Fryderyku Erdmannie, pracodawcy wspomnianego ceglarza. Przedstawił go jako wielkiego dobrodzieja Tychów i tyskiej parafii, budowniczego zamku myśliwskiego przy obecnej ulkicy Katowickiej w Tychach, innowatorem, autorem powszechnej służby zdrowia w państwie pszczyńskim oraz inicjatorem górnictwa w swoich dobrach.

Dr. Wojciechowi Schaefferowi udało się też znaleźć nazwisko twórcy nagrobka. Okazało się, że ceglarz Rammelberg był ojcem chrzestnym syna murarza Andrzeja Bennarta (w ewangelickich metrykach podany jest jako kamieniarz). Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo, że to właśnie on podjął się wykonania tablicy nagrobnej, która prawdopodobnie na początku XX wieku została wmurowana w mur cmentarny.

Jest to jedyna XVIII-wieczna tablica w Tychach i jedna z nielicznych na ziemi pszczyńskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto