Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W KWK Mysłowice-Wesoła zginął górnik z Chełmu Śląskiego. Miał 33 lata

MCH
W KWK Mysłowice-Wesoła zginął górnik z Chełmu Śląskiego. Do wypadku doszło w poniedzialek, 26 sierpnia, nad ranem w kopalni Mysłowice-Wesoła. Trzech górników nie żyje, jeden ranny walczy w szpitalu o życie.

W KWK Mysłowice-Wesoła zginął górnik z Chełmu Śląskiego Na nocnej zmianie czwórka pracowników firmy Kopex-PBS w Bytomiu została uwięziona na poziomie - 320 metrów w KWK Mysłowice-Wesoła. Górnicy wykonywali akurat prace na głowicy klatki windy przedziału zachodniego szybu Piotr, kiedy spadł na nich urwany, ciężki kabel energetyczny i uszkodził mechanizm windy. Największym wyzwaniem w tej sytuacji było uruchomienie drugiej i przeprowadzenie akcji ratowniczej [o szczegółach czytaj więcej TUTAJ].

Około godziny 7 rano udało się wydobyć jednego z uwięzionych. Ranny to mieszkaniec Jaworzna, aktualnie przebywa w szpitalu św. Barbary w Sosnowcu. Trzech pozostałych górników nie żyje. Wśród nich był 33-letni mieszkaniec Chełmu Śląskiego. Żonaty, osierocił 2 dzieci w wieku 7 i 4 lat. Pracował na stanowisku elektromontera. W Kopex PBS był zatrudniony od marca tego roku.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto