Wygraj zaproszenie do restauracji KFC [LISTA NAGRODZONYCH]

Restauracja zlokalizowana jest w centrum handlowym M1, przy ul. Plutonowego R. Szkubacza 1. Pełna oferta restauracji dostępna jest na stronie www.kfc.pl. Restauracja znajduje się w specjalnie wydzielonej strefie gastronomicznej.

Dla wszystkich, którzy maja ochotę przekonać się, jak smakują dania przygotowane według sekretnej receptury Original Recipe, mamy do wygrania 10 zaproszeń do restauracji KFC na dowolny zestaw Big Boxa! Aby otrzymać jedno z nich, wystarczy rozwiązać zadanie konkursowe:

Na Wasze zgłoszenia czekamy do piątku (2.06) do godziny 14:00. Wśród autorów najciekawszych odpowiedzi wybierzemy szczęśliwców, którym pocztą dostarczymy zaproszenia.

Najciekawsze odpowiedzi nagrodzimy zestawami do restauracji KFC.

Jadwiga z Pyskowic

Oto dowody na to, że moje życie smakuje świetnie :
(L)ubię kolorować myśli pozytywnym nastawieniem do świata
(I)nspiruje mnie szaleństwo, przygoda i pasja
(F)inezyjnie omijam nudę, szaro-burość i smutki
(E)ksportuję promienie słońca tam, gdzie pada za dużo cienia

(T)estuję szybkość wzbudzania uśmiechu u innych
(A)firmuję rajskie wakacje i wielką wygraną
(S)łodzę herbatę i delektuję się chwilą
(T)worzę i wytwarzam zwariowane przedmioty
(E)ksperymentuję w zakresie uszczęśliwiania siebie i innych
(S)pełniam się zawodowo i rodzinnie

(G)otuję i pałaszuję pyszne potrawy
(R)obię mnóstwo zdjęć z zaskoczenia
(E)kscytuję się drobiazgami
(A)nielskich ludzi poznaję
(T)ańczę i jem pomarańcze! :)))

Justyna z Knurowa

Podróże to moja pasja
lubię zwiedzać zabytki i miasta
lubię egzotyczne kraje poznawać
i wyjątkowymi potrawami się zajadać
bo życie smak ma wyjątkowy
kolorowe i radosne jest
więc zgodnie z maksymą
Life tastes Great
ja je smakuje i się nim delektuje.

Marta z Sosnowca

Żyję zgodnie z maksymą LIFE TASTE GREAT ponieważ:
-chwytam każdy dzień potrafiąc cieszyć się każdym nowym dniem
-uśmiecham się do ludzi, gdy widzę, że są smutni
-nigdy nie odmawiam sobie czegoś na co naprawdę mam ochotę
-potrafię zrobić coś szalonego, skok ze spadochronem to jest to !
-często się śmieję, zarażając śmiechem wszystkich dookoła
-uważam, że życie jest zbyt krótkie by przejmować się drobnostkami
-życie dobrze smakuje, więc nie smucę się, ale uśmiecham, bo życie nieraz pozytywnie zaskakuje!

Grzegorz z Katowic

W mojej opinii żyć zgodnie z maksymą "Life Tastes Great", czyli "Życie świetnie smakuje" to żyć radośnie i z dużą dozą optymizmu na każde lepsze jutro, ale też równocześnie z głową na karku. To pozwala mi żyć w świecie realnym czyli takim, który mnie otacza na co dzień, a nie jest żadnym tam światem wyobraźni i fantazji.
Smakować doskonały smak życia to równocześnie też z niego w pełni korzystać ku swemu zadowoleniu i spełnianiu marzeń, a gdy jeszcze dzięki nam te marzenia spełnią się jeszcze komuś, to już wtedy możemy z siebie być naprawdę dumni i tym faktem szczęśliwi.
Podróże, spotkania w miłym gronie bliskich i przyjaciół, wspólne wypady weekendowe, czy nawet takie okazyjne, wieczorne i długie rozmowy okraszą uśmiechem na twarzy także życie świetnie smakują...
Nawet zadowolenie z własnej pracy, z wszelkich, nawet tych najmniejszych osiągnięć, awansów i ogólnego szczęścia swojej rodziny, o dobrym zdrowiu tu nie zapominając także ma dla mnie taki wyjątkowo wspaniały smak życia!

Grzegorz z Siemianowic Śląskich

"Life tasted Great" czyli "Życie świetnie smakuje" ja staram się każdego dnia żyć zgodnie z tą maksymą i robię wszystko by inni to zobaczyli, to znaczy zarażam ich dobrym humorem, pozytywnym nastawieniem do każdego człowieka i raczę dobrym słowem. Dzięki takiemu optymistycznemu stylowi bycia, życie naprawdę świetnie smakuję i co więcej bardzo dobrze się z tym czuję. Najważniejsze, to udowadniać każdego dnia że życie ma sens i jest dla kogo żyć a niekiedy nawet cierpieć po to by zostawić po sobie w przyszłości pozytywny przykład do naśladowania dla przyszłego pokolenia. I ja tak czynię a przez to śmiało każdego poranka mogę wykrzyczeć ""Life tastes Great".

Radosław z Zabrza

Żyję tak, żeby nigdy, przenigdy, nie odkładać na jutro... przyjemności, którą mogę mieć dziś!

Magdalena z Rudy Śląskiej

Posiadam talent do wypierania z pamięci faktów nieistotnych i mało ważnych by zachować miejsce na „Life taste Great”. Amerykańska mantra „Jestem The Best” działa na mnie mobilizująco i terapeutycznie. Nauczyłam się chodzić na szpilkach, ubieram się w opięte legginsy i z uśmiechem na twarzy znoszę męski szowinizm a na „Life taste Great” mam zawsze smaczek.

Tomasz z Rudy Śląskiej

Jakby to Państwu udowodnić, hmm...mając 25 lat nie mogę do końca udowodnić Państwu jak bardzo smakuje życie, ponieważ w mojej opinii nie żyję zbyt długo aby takie poglądy wygłaszać. Od zawsze dążyłem aby to moje życie w miarę możliwości było spokojne i udane. Nie zawsze można robić to co się chce, wyjeżdżać tam gdzie się zamarzy-popatrzmy na realia, aby do czegoś dojść nie można siedzieć przed monitorem komputera i zazdrościć, że temu czy tamtemu się udało."Dlaczego ja mieszkam i żyję tak biednie i smutno?".Człowiek sam musi się wziąć w garść aby osiągnąć upragniony cel. Ja osobiście nie mam co narzekać, ponieważ pracuję tam gdzie pragnąłem, mieszkam sobie sam z dziewczyną i razem próbujemy stworzyć ten nasz wspólnie wymarzony model rodziny. Życie jest zbyt krótkie aby czasami nie zrobić czegoś nie do końca mądrze przemyślanego. Czasami trzeba zaryzykować. Dla mnie pracując 12 godzin nie można zdecydować się na psa, ponieważ robi się mu straszną krzywdę zostawiając go samemu w domciu. Jakoś to będzie. Damy radę. Od miesiąca mamy w domu małą, biszkoptową kuleczkę-labradora. Od zawsze marzył się mojej narzeczonej, mnie również ale nie mogę się do tego przyznać :) -więc proszę bardzo:) Sprawa pozostawania pieska samemu wyjaśniła się sama.Za niecałe 9 miesięcy będzie w tych naszych czterech ścianach, nowy członek rodziny. Czego chcieć więcej? Może nie zobaczę błękitnych wysp czy dalekich zakątków świata, ale mając swoją własną rodzinę, która się wzajemnie kocha, w której jedna osoba za drugą tęskni-to uczucie smakuje mi najlepiej. Te proste przykłady "smaku życia" dla mnie są najistotniejsze.

Urszula z Katowic

Moje życie jest pyszne!
Każdy poranek zaczynam od pysznej sałatki czyli mieszanki kliku rodzajów radości z odrobiną optymizmu i dodatkiem dobrego humoru – hmmm life tastes great!
W środku dnia nie może zabraknąć Big Boxa czyli ogromnej dawki chęci do życia połączonej z zapałem do pracy. Do tego dobra energia oczywiście z dolewką - oooch life taster great!
Deser to zwykle słodki uśmiech muśnięty odrobiną relaksu - aaach life tastes great!
Gdy zbliża się wieczór stawiam na niezawodny zestaw Hot & Spicy, jego skład znam tylko ja, dodam tylko, że jest tak duży, że starcza dla dwojga - ymmm life tastes great!

Danuta z Katowic

Z całą pewnością żyję zgodnie z maksymą "Życie świetnie smakuje", gdyż przede wszystkim mam odwagę próbować życia we wszystkich jego przejawach- świadomie i powoli, rozkoszując się każdym elementem jego smaku, zapachu i różnorodności.
Smakując życie w jego wielorakości przestrzegam jednak pewnych zasad: otóż delektuję się tylko twórczymi jego elementami, nie wchodzę w to, co jest trujące, "niestrawne", "niejadalne" lub w jakikolwiek sposób niszczące dla mnie lub innych ludzi. Dzięki temu nigdy nie "wymiotuję" i nie mam dość życia, z powodu niesmaku.....wobec siebie.
Taki sposób delektowania się codziennością sprawia, że zachowuję nieustający apetyt poparty wysublimowanym, nieskażonym smakiem na ciągłe doznania płynące z codziennego poznawania niezliczonych przejawów życia we wszystkich jego wymiarach....