Podwójnym sukcesem siatkarzy GKS Kombud Tychy zakończyła się kolejna seria III ligi. Drużyna Krzysztofa Woźniaka pokonała na wyjeździe MKS MOS Interpromex Będzin 3:2 i u siebie KPKS Halemba 3:1.
Sobotni pojedynek z Będzinem tyszanie zaczęli z niskiego pułapu - od dwóch przegranych setów. Potem jednak z minuty na minutę było coraz lepiej. Drużyna potrafiła się zmobilizować i wygrała trzy kolejne sety! Ciekawa w wykonaniu ekipy GKS była zwłaszcza czwarta odsłona, kiedy to po prostu rządziła na parkiecie. Bardzo dobrze i niemal bezbłędnie w ataku zagrali Tomasz Szelec, Bartłomiej Galbarczyk i Maciej Peszka. Oto wyniki setów: 24-26, 23-25, 25-23, 25-22, 15-7.
W niedzielę, zaprawieni pięciosetówką z Będzinem, siatkarze GKS Tychy podejmowali Halembę. Tym razem w Tychach wszystko zagrało od początku, a zwłaszcza blok, który chwilami okazał się dla rywali barierą nie do przejścia. Dwa pierwsze sety tyszanie wygrali bez większych problemów, trzeci, bardziej wyrównany, wygrali goście skuteczniej spisując się w ostatnich wymianach. Na szczęście ostatnie słowo znów należało do tyszan, którzy po raz kolejny udowodnili, że skutecznie potrafią wychodzić z opresji. Wygrali 3:1 (25:21 25:21 24:26 26:24) i obecnie zajmują w tabeli 6. miejsce.
Jutro GKS gra się na wyjeździe z Delic Częstochowa, a najbliższe spotkanie w Tychach - 27.10, o godz. 16.30 z Bauerem Mysłowice.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?