Rzecz o miłości na tle rodzącego się w Niemczech faszyzmu. Trudna sytuacja. Żadna ze stron związku stara się nie stracić swojej osobowości, a jednocześnie chce ocalić związek. Jaka puenta? Kto widział film „Kabaret” Boba Fosse’a z roku 1972, ten wie. Inni mogą się dowiedzieć 28 września w Teatrze Małym podczas inauguracji nowego sezonu kulturalnego w Tychach.
Z oscarową interpretacją Lizy Minnelli zmierzy się Monika Węgiel (widzowie serialu „Na dobre i na złe” znają ją z roli pani radiolog skonfliktowanej z menadżerką szpitala).
- Jest to jedna z najciekawszych aktorek młodego pokolenia, o znakomitym głosie – mówi Andrzej Maria Marczewski, reżyser przedstawienia pt. „Cabaret”, od 1 stycznia br. dyrektor Teatru Małego.
Jej partnera, którego w filmie grał Michael York, zagra Igor Chmielnik, syn zmarłego aktora, reżysera i dramaturga, znanego z filmu „Va bank”. Oscarowa rola Joela Greya, który w filmie „Kabaret” był mistrzem ceremonii, przypadła Nicoli Palladiniemu, którego tyska publiczność zna m.in. z autorskiego programu „Ciao, ciao, bambina”.
- „Cabaret”, napisany ponad 60 lat temu, to jeden z najciekawszych musicalowych tekstów wszech czasów – mówi Andrzej Maria Marczewski, który dwa lata temu w Nowym Teatrze im. Stanisława Witkacego w Słupsku, dostał na wyłączność prawo posługiwania się tym dziełem przez kilka lat. – Twórcy „Cabaretu” żyją do dziś i nadal nad nim pracują. W „Kabarecie” Andrzeja Marii Marczewskiego można usłyszeć wiele nowych piosenek, których w filmie nie było.
- W Tychach będzie to pierwsza od wielu, wielu lat okazja do zobaczenia prawdziwego musicalu. Nie mówię o różnych wiązankach musicalowych, estradowych wersjach, bo to zupełnie co innego. Musical to jest gatunek, który najczęściej łączy bardzo dobrą literaturę z bardzo dobrymi songami i wspaniałą muzyką. Wszystko dzieje się na żywo, nic z play backu, orkiestra, tu nie ma grama sztuczności – zapewnia Andrzej Maria Marczewski.
„Cabaret” w reż. Andrzeja Marii Marczewskiego będzie w Tychach do zobaczenia dwa razy: w sobotę, 28 września, o godz. 18.30 na wspomnianym otwarciu sezonu kulturalnego, oraz w niedzielę o tej samej porze. Cena biletu – 60 zł (48 zł na kartę stałego widza).
ZOBACZ TAKŻE
JEDNA Z ZABAWNIEJSZYCH SCEN "CABARETU" [WIDEO]
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?