Za te pieniądze całkowicie przebudowana zostanie ul. Beskidzka w Tychach, od wyjazdu z lasu czułowskiego do granicy z Kobiórem. To część trasy DK1 prowadzącej z Katowic do Bielska-Białej. 253 mln stanowią 85 proc. kwoty potrzebnej na inwestycję. Resztę wyłoży miasto.
Powstanie m.in. dwupoziomowe skrzyżowanie Beskidzkiej z al. Niepodległości. Teraz jest tam zwykłe skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. W godzinach szczytu tworzą się ogromne zatory. - Gdy wóz bojowy wyjeżdża wtedy na akcję, musi czekać, aż światło zmieni się na zielone, żeby na drodze zrobiło się trochę luźniej - mówi st. kapitan Szymon Komorowski z PSP, która ma niedaleko komendę .
Zdaniem asp. sztab. Grzegorza Puchalskiego z tyskiej drogówki plan przebudowy skrzyżowania to dobra wiadomość. - Gdy wybudowano takie u zbiegu DK1 i ul. Sikorskiego liczba ofiar śmiertelnych w tym rejonie spadła z 5-6 rocznie do zera - mówi.
Dwupoziomowe skrzyżowanie to najbardziej spektakularny, ale tylko jeden z elementów wielkiego planu przebudowy trasy. Powstaną m.in. przejścia podziemne i nowy zjazd z DK1 do strefy przemysłowej. Nie przewiduje się jednak poszerzenia jezdni do trzech pasów.
Podczas przebudowy należy liczyć się z gigantycznymi korkami, mimo zapowiedzi, że jedna z dwóch jezdni będzie zawsze otwarta. Część ruchu tranzytowego trafi do miasta. Policjanci są gotowi do pracy na skrzyżowaniach, szczególnie tym przy browarze, które osiągnęło już maksimum przepustowości. Prezydent Dziuba zapowiada, że nim w drugiej połowie przyszłego roku zaczną się prace, zostaną wyremontowane newralgiczne miejsca w mieście.
13. Zlot Zabytkowych Volkswagenów w gminie Kowal
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?