Obecna ordynacja wyborcza do Rady Miejskiej albo jest sknocona dokumentnie, albo mieszkańcy są traktowani jako niepełnosprawni psychicznie. Wyjaśniam dlaczego tak twierdzę: W Żorach dwa osiedla to jest Pawlikowskiego i Sikorskiego stanowią jeden obwód wyborczy, i będziemy wybierać tam w najbliższych wyborach między innymi 6 radnych. Ale wyborca może postawić tylko jeden krzyżyk na liście. Oznacza to że wyborca tak naprawdę nie popiera jakiejś konkretnej osoby, ale partię polityczną a umiejscowienie tego krzyżyka przy jakimś nazwisku to tak naprawdę jest tylko chemi-semi-demi-demokracja czyli ciulanie w żywe oczy że możemy kogoś na takiej liście wybierać. Wybory Prezydenta Miasta są jak najbardziej demokratyczne, bo tu naprawdę jak postawię krzyżyk przy konkretnej osobie, to oznacza że mój głos idzie tylko i wyłącznie na tę osobę
