Ten kraj wbrew temu, co sobie myślisz nie jest twój. Tak samo, jak Śląsk nie był niemiecki . Był pod okupacją, tak, jak w tej chwili jest cała Polska. Wtedy niemiecką, teraz watykańską. A ty jesteś kimś pokroju volksdeutscha. Przy okazji, wygląda na to, że ktoś inny przejął pałeczkę katolickiego trolla. Zbyt spokojna i wyważona retoryka, choć bełkot bardzo podobny. Chyba, że kolega wrzucił nerwosol. Co do nienawiści...jak śpiewał James, szkoda mi jej na ciebie. Nie jesteś wart żadnego głębszego uczucia. Jak wspomniałem wcześniej, pogarda i ignorancja to wszystko, na co możesz liczyć. Mieszasz historię z wiarą, zazdrość z nienawiścią. Wiesz, że będziesz musiał się z tego wyspowiadać? Będziesz kajał się na kolanach, by gość pierdzący w tapicerowany taboret w konfesjonale dał ci rozgrzeszenie. I pójdziesz w świat, obywatel watykanu, katolik i przykład dla reszty. Rzygać mi się chce na samą myśl o tym, kim jesteś. Zakłamany ochłapie człowieczeństwa, bezwolny lemingu z wypranym mózgiem. Fuj.
