Drużyna tyskich koszykarzy jest zawieszona przez Polski Związek Koszykówki w rozgrywkach I ligi. Nierozegrany mecz ze Zniczem Pruszków został już zweryfikowany jako walkower dla rywali GKS-u. Nie dojdzie też do planowanego na sobotę spotkania z Victorią Górnikiem Wałbrzych. Wszy-stko przez długi, jakie klub ma wobec byłego swego trenera Tomasza Służałka.
- Szukamy jeszcze jakiś rozwiązań, przecież nie tak łatwo jest podjąć decyzję o upadłości klubu - mówi prezes GKS-u, Teresa Dembowska. - Doszło do spotkania prawników obu stron, w którym brał też udział pan Służałek. On obstaje przy swoim. Chce do końca grudnia 45 tys. zł, nie zgadza się na raty.
GKS Tychy nie wywiązał się nawet z terminu spłaty długu narzuconego przez sąd, stąd nieugięta postawa szkoleniowca. Klub liczy na pomoc ze strony miasta, które już wcześniej zdecydowało się na stypendia dla koszykarzy.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?