gość .

avatargość .

Tychy
Lubi Tychy.

Ogródek - reaktywacja 2013 - 2014r.

2013-04-28 15:29:25

/Drugi niebieski link ze str. 2. wątku: Czy uratują ogródek?/.
------------------------------------------------------------------------------------------
Mimo zlikwidowania kilku ławeczek w tym mini parku pod blokiem przy ul. Żwakowskiej 27, zwanym też ogródkiem, ale to chyba tak dla zmyłki zwany, bo niczego tam się nie uprawia, a gdzie można było każdemu w miarę wygodnie przycupnąć /co prawda ławeczki były badziewiaste, lecz to temu, bo nie chcieli zakupić ładniejszych!/ - mini park znów zachwyca swą wiosenną oprawą!!
Rzecz jasna - wedle gustu dbających o niego, a nie maruderów i wiecznie niezadowolonych malkontentów, co by też mogli, ale cóż, kiedy nie chcą, bo łatwiej im narzekać, skarżyć i protestować, miast się włączyć i współtworzyć miejskie piękno ku radości dorosłych, starszych i małych jego mieszkańców.
To się udaje i bez nich, lecz szkoda, że obciąża to tylko kieszeń jednego biednego emeryta, bo mogłoby być jeszcze piękniej i mniej powodów do narzekań.
Na przykład - mógłby powstać żywopłot okalający plac zabaw, jaki sobie tam dzieci stworzyły, zmniejszyłby on natężenie hałasu i ilość zanieczyszczeń dolatujących z ulicy.
Póki co - mini park - zgodnie z Rozporządzeniem ministra infrastruktury z IV 2012 roku /Dz.U. nr 75/ , art. 8. , nakazujący organizowanie tego typu miejsc wypoczynku dla osób starszych, inwalidów i dzieci zamieszkujących budownictwo wielorodzinne /bloki/ - istnieje i się.rozwija, wyłącznie dzięki zaangażowaniu jednej praktycznie osoby, która pomyślała o tym za innych - na etacie/!/, dzięki którym się ...zwija. Boć przecie ławki jak najbardziej służą wypoczynkowi, a jednak je tam zlikwidowano, nie dając nic w zamian, licząc pewnie znowu na kieszeń biednego emeryta.

Dlatego na początek, celem przypomnienia, trochę zdjęć zeszłorocznych, a dalej - z obecnego roku, już na bieżąco, bo coś trzeba dla innych pożytecznego działać, by życie było dlań radośniejsze, bo tak szybko upływa, zwłaszcza to trzepakowo-uliczne dzieciństwo, gdy dorośli myślą tylko o swojej pełnej lodówce i samochodach, nie dbając o ich rozrywkę, radosny relaks i wypoczynek.

By Tychy mogły być nadal "dobrym miejscem" i coraz piękniejszym dla jego mieszkańców.

/PS: Do zdjęć dodano parę innych zdjęć wykonanych przez autora, związanych z "ogrodem Natury", jako przykład do naśladowania..../.




Jesteś na profilu gość . - stronie mieszkańca miasta Tychy. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj