Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum Zamkowe w Pszczynie po przerwie porządkowo-konserwatorskiej. Nowy sezon

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Muzeum Zamkowe w Pszczynie
Muzeum Zamkowe w Pszczynie Jolanta Pierończyk
Muzeum Zamkowe w Pszczynie kończy przerwę porządkowo-konserwatorską. Nowy sezon zamku zacznie się 16 stycznia 2024, w Stajniach Książęcych- 1 lutego.

Muzeum Zamkowe w Pszczynie słynie z nieskazitelnej czystości. Zachwycają się nią przede wszystkim zagraniczni goście. Ta czystość to jednak efekt nie tylko codziennego sprzątania, ale też dorocznych gruntownych porządków na przełomie roku, kiedy to z odkurzaczami dociera się do wszystkich zakamarków.

Przerwa porządkowo-konserwatorska trwa tu półtora miesiąca. Od 1 grudnia.

Co się dzieje w Muzeum Zamkowym podczas przerwy porządkowo-konserwatorskiej?

Lżejsze meble są wtedy wynoszone z komnat,a cięższe odsuwane od ścian. Ustawiane są rusztowania lub wysokie drabiny. W ruch idą odkurzacze, miotełki ze sztucznych pawich piór i tzw. kurzawki. Czyszczone są sufity, ściany i podłogi, wszelkie narożniki, wgłębienia, gzymsy i inne ozdobne elementy ścian. Oczywiście, jest też mycie wszystkich okien, luster i lamp. „Żyrandoli nie czyścimy ze względu na olbrzymią ilość elementów, prace konserwatorskie nad żyrandolami prowadzimy w sezonie letnim, kiedy jest lepsze światło”, informuje Muzeum Zamkowe na swojej stronie internetowej. Dodajmy, że żyrandole są oczywiście czyszczone, ale rzadziej niż raz w roku.

W trakcie przerwy porządkowej przez ręce sprzątających przechodzi każdy eksponat. Wszystkie przedmioty są zdejmowane z półek oraz konsol i pędzlami omiatane z kurzu. Starannie omiatane są także wszystkie poroża i obrazy (tych ostatnich nie ściąga się jednak ze ścian).

Bezprzewodowymi odkurzaczami odkurzane są też kotary, lambrekiny i karnisze, natomiast zasłony i firany idą do prania.

Odkurza się też oczywiście zabytkowe dywany, do których zamek ma specjalne odkurzacze o mniejszej mocy z różnymi końcówkami.

Widoczne tu i ówdzie skóry owcze nie są zabytkami, to współczesne dodatki. W trakcie porządków po prostu wytrzepuje się z nich kurz.

Odkurzane i delikatnie myte są zamkowe boazerie, a zwłaszcza drzwi.

Czyszczenie zabytkowych podłóg zamkowych

Specjalnym zabiegom czyszcząco-pielęgnacyjnym poddawane są zabytkowe podłogi, które na co dzień chronią przed zarysowaniami i większymi zabrudzeniami filcowe kapcie, jakie muszą zakładać wszyscy zwiedzający. O ich myciu wodą nie ma mowy. Podczas przerwy porządkowej w ruch idzie specjalna maszyna, która usuwa stary wosk z brudem. Następnie nakłada się nowy wosk i froteruje (ten tradycyjny sposób konserwacji zamkowych posadzek można było oglądać podczas zeszłorocznych Europejskich Dni Dziedzictwa).

Przerwa porządkowa to też czas demontażu wystaw czasowych (usunięta została wystawa europejskiego fajansu delikatnego).

Prace remontowe

Podczas kończącej się przerwy porządkowej trwały też prace remontowe w częściach niedostępnych dla zwiedzających, jak magazyny czy część administracyjna. Tam odbyło się malowanie.

Godziny zwiedzania Muzeum Zamkowego w Pszczynie

Tak odświeżony zamek już wkrótce otworzy swoje podwoje dla gości. Pierwsi zobaczą efekty przerwy porządkowej we wtorek, 16 stycznia (bo w poniedziałki zamek zawsze jest zamknięty).

Na otwarcie Stajni Książęcych, które są częścią Muzeum Zamkowego w Pszczynie, trzeba poczekać do 1 lutego.

Zamek można zwiedzać od wtorku do niedzieli. We wtorek (dzień bezpłatny) jest otwarty w godz. 10-15, od środy do piątku - w godz. 9-16, w soboty i niedziele - w godz. 10-17.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Muzeum Zamkowe w Pszczynie po przerwie porządkowo-konserwatorskiej. Nowy sezon - Pszczyna Nasze Miasto

Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto