Jeśli Naczelny Sąd Administracyjny wyda decyzję, które będzie zbieżna z naszym stanowiskiem, to w tym momencie miasto Tychy będzie musiało zapłacić naszemu przedsiębiorstwo poważne odszkodowanie. Jeśli zaś NSA wyda decyzję po myśli miasta, to i tak będziemy domagać się odszkodowania. Wtedy jednak nie będzie to dotyczyło nieruchomości, tylko wyposażenia hotelu - mówi Jacek Panas, zarządca komisaryczny Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Usług Turystycznych w Katowicach.
Wczoraj w hotelu Katowice przedstawiciele WPUT zorganizowali konferencję prasową, podczas której przedstawili swoje stanowisko w sprawie przejęcia przez miasto hotelu Tychy.
26 czerwca pracownicy tyskiego magistratu w asyście straży miejskiej i policji rozpoczęli akcji przejmowania obiektu. Obecność służb porządkowych okazała się konieczna, bowiem dotychczasowi gospodarze (WPUT) nie chcieli wydać kluczy do pokoi hotelowych i dokumentów budynku. Dzień później w tyskiej prokuraturze WPUT złożyło zawiadomienie o popełnienie przestępstwa przez zarząd miasta Tychy.
- Działania te można nazwać pierwszym zajazdem trzeciej Rzeczypospolitej. Miasto działa na podstawie decyzji Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej. Do naszej firmy decyzja ta dotarła 2 lipca, zaś do Urzędu Miejskiego w Tychach dzień później. Uważamy, że ten dokument została sfałszowany, bowiem na piśmie, które dotarła do UM w Tychach, widniała pieczątka, iż niniejsza decyzja jest prawomocna, a dokument, który do nas dotarł, jej nie posiada. W tej sprawie przygotowany został wniosek do prokuratury o sfałszowanie dokumentów - mówił podczas spotkania Jacek Panas.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?