Zmienia się przede wszystkim główny bohater. Rolę Scrooge’a, którą dwa lata temu zagrał Wojciech Derewecki przejął Piotr J. Adamczyk i już z tej racji będzie inaczej.
- Scroodge, wiadomo odludek, ale jak każdy musi do czegoś uciekać. Jego ucieczką w tej wersji są szachy. Grę w szachy podejmują z nim duchy. Trzeci daje mu mata. W poprzedniej wersji pojawił się nagrobek z nazwiskiem Scroodge’a, teraz tak dosłownie nie będzie - mówi reżyser Paweł Drzewiecki.
„Opowieść wigilijna” w jego reżyserii to przedstawienie, w którym grają amatorzy, w 80 proc. ci sami, co dwa lata temu, choć i ich zmienił czas. Dzieci podrosły, dorośli pogłębili swoje doświadczenie sceniczne. Krótko mówiąc, nie jest to to samo przedstawienie, które było dwa lata temu.
Niektóre sceny są bardziej rozbudowane, są nowości, jak np. korytarz światła jak widzenie Scrooge’a. Krótko mówiąc, nawet ci, którzy spektakl widzieli, zobaczą w nim zupełnie co innego niż wtedy.
Tegorocznym pokazom towarzyszą warsztaty zgodnie z założeniami programowymi nowego dyrektora Teatru Małego.
12 i 13 grudnia „Opowieść wigilijną” można zobaczyć o godz. dziewiątej i jedenastej, 13 grudnia - także o osiemnastej. Uroczysta premiera zaplanowana jest na poniedziałek, 16 grudnia, o osiemnastej.
Bilety grupowe kosztują 15 zł, pojedyncze - 20 zł.
Nie przegapcie
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?