Śląsk ma dołączyć do SPRE

Wczoraj do Pszczyny zjechali członkowie Stowarzyszenia Przemysłowych Regionów Europy. Przed zamkiem powitali ich burmistrz Henryk Studzieński oraz skarbnik Adam Matusiewicz. Pierwszym punktem wizyty było zwiedzenie dawnej rezydencji książąt pszczyńskich.

Stowarzyszenie Przemysłowych Regionów Europy to grupa lobbingowa w strukturach Unii Europejskiej, zajmująca się ochroną interesów regionów przemysłowych.

- Chodzi oczywiście o dotacje - tłumaczy Adam Matusiewicz. - Co kilka lat UE określa kierunki wydatkowania pieniędzy. Zadaniem Stowarzyszenia jest pilnowanie, by jak najwięcej funduszy szło na restrukturyzację terenów przemysłowych.

Są w tej grupie reprezentanci Niemiec, Francji, Węgier, Anglii, Czech, Holandii, Rumunii, Szwecji i Polski. Z naszego kraju w Stowarzyszeniu jest tylko Małopolska. Wizyta na Śląsku ma zaowocować przyłączeniem do niego naszego regionu. Goście przyjechali zobaczyć, jak rewitalizowane są tutaj tereny przemysłowe i jak wykorzystywane fundusze unijne. Pszczyna została wybrana jako przykład gminy wprawdzie nietypowej dla Śląska, ale również znającej problemy restrukturyzacji przemysłu, a ponadto mającej pewne sukcesy w wykorzystaniu środków przedakcesyjnych.

- Z funduszy unijnych przeprowadzona została modernizacja koszar ułańskich i utworzenie tam Centrum Handlowo - Targowego oraz adaptacja pomieszczeń w ,trzynastce" na Centrum Kształcenia Ustawicznego - opowiada skarbnik. - Jesienią z tych samych środków rozpoczęta zostanie budowa drogi zbiorczej wzdłuż DK-1, zaś w przyszłym roku ruszy budowa obwodnicy. Bardzo się cieszymy z wizyty Stowarzyszenia, bo chcielibyśmy przekazać nasze uwagi na temat ewentualnego skierowania strumienia unijnych pieniędzy. Zależałoby nam na dotacjach na promocję małych i średnich przedsiębiorstw oraz przygotowanie infrastruktury pod takie firmy. Mam również pewne pomysły na sięgnięcie do funduszy strukturalnych po wejściu Polski do UE. W pierwszym rzędzie chodziłoby o rozbudowę ośrodka rekreacyjnego wokół zbiornika łąckiego, rewitalizację Starówki, budowę hali sportowej i kompleksową modernizację dróg gminnych. W dalszej kolejności jest ochrona wód Wisły (po prostu dokończenie kanalizacji w gminach) budowa pokazowej zagrody żubrów oraz nowego cmentarza komunalnego przy Polgazie.

Dzisiejszy dzień goście spędzą częściowo w Urzędzie Marszałkowskim, gdzie opowiedzą o swoich sukcesach w rewitalizacji terenów poprzemysłowych, częściowo na objeździe takich terenów na Śląsku. Zobaczą Hutę Kościuszki, dawne kopalnie ,Walenty-Wawel" oraz ,Gliwice".

ELŻBIETA BIEŃKOWSKA, dyrektor Wydziału Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego:

- Stowarzyszenie przygląda się państwom członkowskim UE oraz krajom zaprzyjaźnionym, jak radzą sobie ze skutkami programów restrukturyzacjynych oraz z zagospodarowaniem terenów poprzemysłowych. Pyta także o problem ludzki w tym kontekście.

Pokazujemy Pszczynę, jako gminę inną niż pozostałe w województwie, ale także dotknięte tymi problemami. Wybraliśmy ją również ze względu na jej ewidentne sukcesy w korzystaniu ze środków unijnych (w ciągu trzech lat zrealizowała cztery projekty).

ADAM MATUSIEWICZ, skarbnik gminy:

- Chcieliśmy naszym gościom dać do zrozumienia, że najbardziej zależy nam na dotacjach na promocję małych i średnich przedsiębiorstw oraz przygotowanie infrastruktury dla nich.