Sprzedaż EC Szombierki Bytom
Są pieniądze - a przynajmniej ich część - na załatanie dziury budżetowej. Są, ale na razie wirtualne. 30 milionów złotych ze sprzedaży budynków Elektrociepłowni Szombierki znalazło się wśród poprawek do budżetu. Ale - co ciekawe - miasto de facto nie jest jeszcze właścicielem EC! Nadal jest nim firma Fortum.
- Rozmowy są już bardzo zaawansowane - zapewniał podczas poniedziałkowej sesji Damian Bartyla, prezydent Bytomia.
- I za 2, 3 tygodnie zostaniemy właścicielami - zapewnia, tłumacząc, że rozmowy przeciągnęły się ze względu na to, iż spółka ma charakter korporacyjny i formalności obejmują również właścicieli spółki, której główna siedziba znajduje się w Finlandii.
Mimo tych zapewnień, nie wszyscy mają pewność co do "przyklepania" pieniędzy.
- Czy można wpisywać do budżetu kwotę ze sprzedaży czegoś, co nie jest naszą własnością? Czy nie zakwestionuje tego Regionalna Izba Obrachunkowa? - miał wątpliwości radny Piotr Bula.
Radny Michał Bieda był natomiast zdziwiony dokładną kwotą. - I czy ktoś prowadzi konkretne rozmowy z inwestorami, skoro mamy konkretną kwotę? Czy stawiane są jakieś warunki? Bo przecież firma Fortum musi mieć gwarancję, że inwestor, który przejmie EC Szombierki, nie będzie się tam zajmował produkcją ciepła. W przeciwnym razie zarząd firmy może zostać oskarżony o niegospodarność - mówił.
Natomiast radny Piotr Patoń zwracał uwagę na to, że budynki EC od kilku lat ze względu na swój stan są wyłączone z użytkowania, nie odbywają się tu żadne imprezy.
- Po prostu się sypią - mówił radny Patoń.
Prezydent Damian Bartyla poinformował radnych, że on osobiście prowadzi negocjacje z inwestorem, który kupi od miasta budynki EC Szombierki. Dodał, że ze względu na tajemnice handlowe nie może zdradzić, kim jest potencjalny inwestor. Podkreślił też, że 30 milionów to kwota szacunkowa, a miasto może zyskać jeszcze więcej.
Co do kwestii prawnych , miały one być konsultowane z prawnikami nikami Urzędu Miejskiego w Bytomiu. Ale 30 milionów z potencjalnej sprzedaży to jeszcze oczywiście nie wszystko. Miasto ma też zaoszczędzić na wyprzedaży innych nieruchomości za ponad 17 mln zł (urzędnicy pytani o konkrety i tu zasłaniają się tajemnicą handlową). Dodatkowo na 12,5 mln zł składki na KZK GOP, która miasto ma zapłacić później. W zaszyciu budżetowych braków ma tez pomóc 4 mln zł, pierwotnie przeznaczonych na pokrycie długów szpitala miejskiego nr 1 (nie ma obecnie takiej konieczności).
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?