Ratownicy WOPR na Łysinie go znali. Przychodził codziennie i przepływał około kilometra. Do wczoraj...
Wczoraj we wczesnych godzinach popołudniowych utonął. Było to w niestrzeżonej części Łysiny. Miał 66 lat.
Nie pomogła kilkudziesięciominutowa reanimacja, którą zaczęli ratownicy, a kontynuowało pogotowie ratunkowe. Lekarz stwierdził zgon. Prokurator zarządził sekcję zwłok. Sprawę bada bieruńska policja.
W powiecie bieruńsko-lędzińskim jest to pierwsza ofiara letnich kąpieli.
Wideo
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!