Choć od 26 czerwca Hotel Tychy ma nowego gospodarza, to jednak jego poprzedni administrator Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Usług Turystycznych nie złożyło broni w sporze z władzami miasta. Zdaniem WPUT budynek ten został przed miasto bezprawnie zagarnięty, dlatego przedsiębiorstwo złożyło doniesienie do prokuratury przeciw Zarządowi Miasta Tychy. Teraz szykuje kolejne, oskarżając władze miasta o sfałszowanie dokumentów! Poinformował o tym w poniedziałek podczas specjalnej konferencji prasowej w hotelu Katowice w Katowicach Jacek Panas, zarządca komisaryczny Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Usług Turystycznych w Katowicach.
Budowa hotelu Tychy rozpoczęła się w 1984 roku i - jak mówi Jacek Panas - w tym czasie zostało podpisane porozumienie pomiędzy Urzędem Miasta w Tychach a WPUT, o przekazaniu hotelu w zarząd WPUT. Na początku lat 90. WPUT i miasto rozpoczęły zabiegi o uzyskanie wpisu do księgi wieczystej jako właściciel budynku. W 1998 ówczesny wojewoda wydał postanowienie komunalizacyjne korzystne dla miasta. Od tej decyzji WPUT odwołało się do Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej w Warszawie.
- 2 lipca otrzymaliśmy decyzje Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej nie uznającej naszego odwołania od decyzji wojewody. Dzień później takie samo pismo trafiło do UM w Tychach z tym, że miasto otrzymało ją z pieczątką wskazującą na to, że decyzja jest prawomocna. Jest to ewidentna sprzeczność, gdyż sprawa była wtedy w toku w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Nasuwa się pytanie: gdzie nastąpiła pomyłka, bądź kto sfałszował dokument w postaci przybicia pieczątki, iż decyzja ta jest prawomocna - mówił Jacek Panas.
Na podstawie KKU miasto Tychy uzyskało wpis w księdze wieczystej jako właściciel nieruchomości, od czego WPUT także się odwołało.
- Sąd Rejonowy - Wydział Ksiąg Wieczystych w Tychach wydał 28 czerwca postanowienie, w którym zawiesił wniosek gminy uznając, że decyzja jest nieprawomocna. Najpierw na podstawie nieprawomocnej decyzji dokonuje wpisu do księgi wieczystej, a następnie wydaje postanowienie o zawieszeniu sprawy twierdząc, że decyzja jest nieprawomocna. W tej sprawie nawet sąd utwierdza nas w przekonaniu, że decyzja ta została sfałszowana - twierdzi J. Panas. WPUT działanie władz miasta nazwało pierwszym zajazdem III Rzeczypospolitej i niezależnie od wyroku NSA będzie się domagało odszkodowania za wyposażenie obiektu "zagarnięte" przez miasto.
Jacek Łakota, wiceprezydent Tychów uważa, że zarząd działał zgodnie z prawem, bowiem na podstawie wpisu go ksiąg wieczystych to gmina jest właścicielem tego obiektu.
Uważa również, że odwołanie złożone przez byłego dzierżawcę do NSA nie wstrzymuje wykonania decyzji NSA. O tym zaś jakie będą losy obiektu, czy na przykład zostanie on sprzedany, mają zadecydować radni na sierpniowej sesji.
Kiedy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, a te dobrze zarządzany hotel zawsze przyniesie.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?