MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Żal trenera

(Gśc)
Ogrodnik Tychy opiera swój skład na wychowankach. JERZY GOŚCIŃSKI
Ogrodnik Tychy opiera swój skład na wychowankach. JERZY GOŚCIŃSKI
W Cielmicach liczą na dobrą postawę młodzieży Ogrodnik nieco pozostaje w cieniu tyskiego GKS, ale w ciągu ostatnich lat zdobył sobie miano solidnego zespołu ligi okręgowej.

W Cielmicach liczą na dobrą postawę młodzieży

Ogrodnik nieco pozostaje w cieniu tyskiego GKS, ale w ciągu ostatnich lat zdobył sobie miano solidnego zespołu ligi okręgowej. Wydaje się, że w najbliższych miesiącach powinno być jeszcze lepiej.

Jedynym zawodnikiem, który opuścił zespół przed rozgrywkami, jest Dariusz Grzesik. Połączył on rolę gracza w Sokole Wola z trenowaniem piłkarzy tego klubu. Nowym nabytkiem jest pozyskany z GKS Krzysztof Janusz. Z niecierpliwością oczekuje się powrotu do klubu Dariusza Kołcza, który właśnie kończy odbywanie zasadniczej służby wojskowej. Niemniej, nie tracił on czasu reprezentując podczas służby czwartoligową Elanę Toruń. Doświadczenie nabyte w tym klubie powinno procentować w podczas ligowych spotkań. Działacze, z trenerem Stanisławem Koisem na czele, nie obawiają się konfrontacji z najlepszymi zespołami grupy pierwszej ligi okręgowej. Niemniej, nie chcą robić nic ,na siłę".

- Nie interesuje nas jednak walka o awans. Zaczniemy starania o ligę śląską, kiedy GKS awansuje do III ligi. Na razie chcemy wypaść jak najlepiej w najbliższych rozgrywkach - uważa S. Kois.

O tym, że wszystko toczy się w dobrym kierunku, dobitnie świadczą wyniki ostatnich spotkań kontrolnych. Po pokonaniu aż 7:3 LKS Studzionka tym razem wyższość tyszan musieli uznać gracze Unii Bieruń Stary. Ogrodnik wygrał 4:1, a bramki dla tego zespołu zdobyli Kuzak i Szczurek. W niedzielę tyszanie bawili w Studzionce podczas turnieju o puchar prezesa tamtejszego LKS, a cykl spotkań treningowych zakończą środową konfrontacją z Piastem Bieruń Nowy.

Trener Kois żałuje, że przepis wprowadzony w IV lidze, dotyczący występu minimum czterech graczy w wieku poniżej 21 lat, nie dotyczy ligi okręgowej.

- Podobno za rok takich dwóch zawodników ma być w zespołach ligi okręgowej. Jesteśmy przygotowani na to już teraz. Jest to szansa dla zespołów, które chcą swoje zestawienia opierać na swoich wychowankach. Aktualnie mam do dyspozycji dziesięciu takich graczy. Co się tyczy ligi śląskiej, to dzięki wprowadzeniu tego przepisu bardzo dużą rolę w zmaganiach odegrają GKS Tychy i Unia Bieruń Stary, które od lat promują swoich wychowanków - przekonuje S. Kois.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto