2 liga, grupa zachodnia - WYNIKI, TABELA. Tyszanie cieszyli się tylko godzinę

Piłkarze GKS Tychy przez ponad godzinę byli wczoraj w... I lidze. Podopieczni trenera Rafała Góraka objęli prowadzenie w Zielonej Górze już w 23 min. Chwilę później z Bydgoszczy dobiegły wieści, że Zawisza sensacyjnie przegrywa z Czarnymi Żagań 0:1. W tym momencie tyszanie mieli 2 punkty więcej od wicelidera i zajmowali w tabeli drugie miejsce premiowane awansem. Taki stan rzeczy trwał do 72. min. spotkania rozgrywanego w Bydgoszczy. Wtedy to na listę strzelców wpisał się Benjamin Imeh i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Wcześniejszy gol Szymona Maziarza nic jeszcze Zawiszy nie dawał. Ostatecznie to jednak w Bydgoszczy strzeliły szampany, a tyszanom do awansu zabrakło zaledwie... kwadransa i punktu.

O podobnych emocjach nie mogło być natomiast mowy w Sosnowcu, gdzie Zagłębie podejmowało Jarotę Jarocin. Na Stadion Ludowy przyszła zaledwie garstka kibiców, a piłkarze dostosowali się do piknikowej atmosfery i po raz kolejny w tym sezonie podzielili się z rywalami punktami, tym razem nie strzelając nawet przy tym gola. W ten oto symboliczny sposób z Sosnowcem pożegnał się trener Leszek Ojrzyński, który podpisał kontrakt z Koroną Kielce i w nadchodzącym sezonie będzie walczył o punkty w ekstraklasie. Zagłębie pod jego wodzą było bowiem drużyną dokładnie taką jak we wczorajszym meczu z Jarotą, czyli bezbarwną i nijaką.

- Można mieć pretensje co do stylu gry - przyznał Ojrzyński. - Stworzyliśmy jednak ambitną drużynę z charakterem. Przecież o losach wielu spotkań przesądzaliśmy w ostatnich minutach - relacjonował trener sosnowiczan.

Problem jednak w tym, że zazwyczaj gra toczyła się o remis i jeden punkt, a te w walce o awans Zagłębiu nic nie dawały. Wszystko wskazuje zatem na to, że teraz realizowany będzie ostatni z trzech scenariuszy nakreślony przed rundą wiosenną przez prezesa Marka Adamczyka. Mówił on o postawieniu na młodzież i budowaniu drużyny od podstaw. Kto podejmie się tego wyzwania? Wczoraj na trybunach Ludowego można było spotkać m.in. zwolnionego ostatnio z Polonii Bytom Roberta Góralczyka.

II liga - grupa zachodnia
• Zagłębie Sosnowiec - Jarota Jarocin 0:0
Sędziował Zbigniew Zych (Lublin)
Zagłębie Shliakotin - Strojek, Grabowski (77. Cyganek), Jarczyk, Łuczywek - Napora (53. Filipowicz), Markowski, LachowskiI, Stefański (65. Gryboś) - Posmyk, Grunt (65. Markiewicz)

• Lechia Zielonia Góra - GKS Tychy 0:5 (0:2)
0:1 Łukasz Kopczyk (23),
0:2 Dominik Kruczek (45),
0:3 Daniel Feruga (56- karny),
0:4 Łukasz Kopczyk (82),
0:5 Mariusz Masternak (86)
Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork)
GKS Tychy Kojdecki - Odrobiński, Kopczyk, Masternak, Balul - Babiarz, CzuprynaI, Kruczek (83. Łączek), Lesik (69. Żyła) - Bizacki, Feruga

• Olimpia Grudziądz - Raków Częstochowa 1:1 (0:1)
0:1 Maciej Gajos (6),
1:1 Piotr Ruszkul (81)
Sędziował Sławomir Pipczyński (Radom)
Raków Szramowiat (72. Kos) - P. KowalczykI, Lenartowski, Mastalerz, Ogłaza - Ceglarz (76. Czyż I), Kmieć, Witczyk (60. Nocuń), Gajos - Ł. KowalczykI, Górecki

POZOSTAŁE WYNIKI 34. KOLEJKI Zawisza Bydgoszcz - Czarni Żagań 2:1 (0:1), Tur Turek - Górnik Wałbrzych 1:2 (1:1), Elana Toruń - Miedź Legnica 4:2 (4:0), Chojniczanka Chojnice - Nielba Wągrowiec 0:0, Ruch Zdzieszowice - Polonia Słubice 3:0 (walkower), Polonia Nowy Tomyśl - Bałtyk Gdynia 0:3 (walkower) KYRTAP
1. Olimpia Grudziądz 34 71 66-30
2. Zawisza Bydgoszcz 34 66 56-24
3. GKS Tychy 34 65 63-30
4. Miedź Legnica 34 56 145-31
5. Zagłębie Sosnowiec 34 55 49-36
6. Ruch Zdzieszowice 34 54 45-32
7. Bałtyk Gdynia 34 53 40-31
8. Chojniczanka Chojnice 34 53 45-34
9. Nielba Wągrowiec 34 50 61-51
10. Górnik Wałbrzych 34 48 44-34
11. Elana Toruń 34 47 42-43
12. Czarni Żagań 34 45 54-47
13. Jarota Jarocin 34 45 140-34
14. Raków Częstochowa 34 44 42-40
15. Tur Turek 34 30 51-71
16. Lechia Zielona Góra 34 22 25-66
17. Polonia Nowy Tomyśl 34 15 23-87
18. Polonia Słubice 34 10 11-87