Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

30 lat temu GKS Tychy zdobył wicemistrzostwo Polski

Leszek Sobieraj
Mariusz Czerkawski (z lewej) w pojedynku z Januszem Bodziochem.
Mariusz Czerkawski (z lewej) w pojedynku z Januszem Bodziochem.
Prawie 40-osobowa grupa piłkarzy, hokeistów, trenerów, biznesmenów, samorządowców, dziennikarzy spotkała się w sobotę na Stadionie Miejskim, by uczcić pamięć zmarłego przed tygodniem Alfreda Potrawy - piłkarza GKS ...

Prawie 40-osobowa grupa piłkarzy, hokeistów, trenerów, biznesmenów, samorządowców, dziennikarzy spotkała się w sobotę na Stadionie Miejskim, by uczcić pamięć zmarłego przed tygodniem Alfreda Potrawy - piłkarza GKS Tychy, trenera MOSM. Spotkanie obserwowała z trybun rodzina trenera - żona Irena oraz synowie: Dariusz i Adam. W meczu zagrali byli koledzy z boiska Alfreda Potrawy, jego przyjaciele, wychowankowie i ludzie sportu, którzy raz jeszcze chcieli wspomnieć zmarłego, oddać Mu cześć. Na tym stadionie, dokładnie 30 lat temu Alfred Potrawa wraz z GKS sięgnął po największy sukces w piłkarskiej historii Tychów - wicemistrzostwo Polski.

Trener Kazimierz Szachnitowski, który grał w tamtym zespole, a teraz przyglądał się meczowi z trybun, ze smutkiem wyliczał piłkarzy srebrnej jedenastki, którzy odeszli: Jan Białas, Jan Bożek, Jerzy Ludyga, Roman Ogaza i Alfred Potrawa.

Przed meczem pamięć tego ostatniego uczczono minutą ciszy, a potem rozegrano mecz, który prowadziła trójka sędziowska: Adam Draczyński, Sonia Zawisz i Jan Zawiśliński. Uczestnicy spotkania podzieli się na dwa zespoły, według tylko sobie wiadomego klucza. Jeden umownie nazwano "Dziennikarze", drugi "Gwiazdy", choć w obu ekipach nie brakowało dawnych i obecnych gwiazd, a dziennikarzy było... tylko dwóch. Pierwszego gola zdobył zespół "Gwiazd" za sprawą Radosława Gilewicza, wyrównał tuż przez zakończeniem pierwszej połowy Bartłomiej Sobas. W drugiej połowie znakomitym strzałem głową popisał się hokeista GKS Tychy Adam Bagiński, z kolei dla rywali bramkę zdobył Łukasz Jachym. Po 90 minutach było zatem 2:2 i sędzia zarządził karne. Bronił tylko jeden bramkarz - Dariusz Kopel. Gola nie udało się strzelić Markowi Michalewiczowi, Mariuszowi Czerkawskiemu (choć strzelał dwa razy) i Michałowi Probierzowi, a z kolei po celnym uderzeniu zanotowali Rafał Zaręba, Janusz Bodzioch i Bartek Skiba. Tak więc 3:0 wygrała ekipa "Dziennikarzy".


30 lat minęło
Kazimierz Szachnitowski

Wierzyć się nie chce, że od zdobycia przez nas wicemistrzostwa Polski minęło 30 lat. Dzisiaj jednak wspominamy przede wszystkim Alfreda Potrawę. Przyszedłem do GKS w tym samym czasie co on, w 1974 roku. Zespół Jastrzębia, w którym występował, bronił się wówczas przed spadkiem, w takiej sytuacji był także mój klub - Zastal Zielona Góra. Alfred był wspaniałym kolegą, prawdziwym przyjacielem, człowiekiem bardzo spokojnym, zrównoważonym. Zawsze chciał pracować z młodzieżą, twierdził, że nie interesuje Go praca z seniorami. A dla młodych piłkarzy był jak ojciec i tak właśnie wszyscy Go wspominają. (ls)

Drużyna A: Marek Franczuk oraz Wojciech Bednarczyk, Janusz Bodzioch, Zbigniew Cienciała, Stanisław Gawęda, Łukasz Jachym, Karol Pawlik, Klaudiusz Sevkovic, Bartłomiej Sobas, Marek Tabaka, Jacek Wawrzyniak, Albin Wira, Rafał Zaręba, Paweł Zimończyk, Krzysztof Zioła.

Drużyna B: Dariusz Kopel i Eugeniusz Cebrat oraz Adam Bagiński, Włodzimierz Cieślak, Mariusz Czerkawski, Sebastian Dyrszka, Andrzej Dziuba, Radosław Gilewicz, Zbigniew Janikowski, Henryk Kiecok, Wojciech Matczak, Marek Michalewicz, Michał Probierz, Zbigniew Pustelnik, Tomasz Szczepanek, Kamil Skiba, Mirosław Widuch, Jarosław Zadylak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto