Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

40 lat z życia Tychów: Kochamy, bo znamy

JOL
Fragment ekspozycji w Muzeum Miejskim w Tychach.
Fragment ekspozycji w Muzeum Miejskim w Tychach. Jolanta Pierończyk
- Ja mam sporo z tej historii w domu – powiedziała jedna ze zwiedzających nową wystawę w Muzeum Miejskim prezentującą 40 lat z dziejów Tychów, od roku 1950 do 1990. W charakterze eksponatów różnego rodzaju legitymacje, dyplomy, książki, radioodbiorniki, telewizory, meble, a nawet autentyczny maluch. Tak znajome, tak bliskie, że aż trudno uwierzyć, iż to już historia. Nawet nie wiadomo, kiedy zniknęły z naszej codzienności.

A nade wszystko są zdjęcia. M.in. dokumentujące wizyty ludzi z pierwszych stron gazet, jak Gierek, Hermaszewski czy „Pancerni” oraz pasje ówczesnej młodzieży. Wśród tych ostatnich zdjęcia zespołów „Passaty” (w których grał m.in. znany dziś tyski architekt Grzegorz Ratajski) czy „Dwa plus cztery”. Dwóch chłopców (znany dziś prawnik tyski Stefan Walter i Leszek Stobrawa) i cztery dziewczęta (Elżbieta Węclewicz-Stefańczyk, emerytowana prezes „Oskardu”, Józefa Ziemiak-Mol, Joanna Kawa-Jawilak i Jolanta Kaczmarczyk-Fizia.

„Dwa plus cztery” wystąpił w roku 1967 na Festiwalu Piosenki w Opolu. – Śpiewaliśmy Chopina. Bo byliśmy jak Novi Singers. Głosami naśladowaliśmy instrumenty muzyczne – wspominają Joanna Kawa-Jawilak i Jolanta Kaczmarczyk-Fizia, patrząc na zdjęcie sprzed pod 40 laty.

„Dwa plus cztery” miał dość krótki żywot. Jakieś cztery lata. Mógł nie utrwalić się w pamięci wielu tyszan. To nie to, co ulice Dzierżyńskiego, Hanki Sawickiej i innych czy propagandowe hasła lub pochody pierwszomajowe z portretami przodowników pracy. Pamiętamy, więc… z przyjemnością patrzymy na te zdjęcia.

- Wystawa „To było tak… Z życia tyszan w latach 1950-1990” jest próbą pokazania życia codziennego mieszkańców miasta w okresie jego rozbudowy” – czytamy w katalogu wystawy przygotowanym przez dr Marię Lipok-Bierwiaczonek i Agnieszkę Ociepę. – „Zdjęcia i eksponaty przypominają o skromnych warunkach życia, o różnych trudnościach i ograniczeniach, ale również o dużej aktywności społecznej mieszkańców, o ciekawych wydarzeniach kulturalnych.

Świadczą także o dobrym wzornictwie tamtego czasu, obejmującym udane projekty wnętrz sklepowych, kawiarni, a także przedmiotów użytkowych. Różne zgromadzone na wystawie drobiazgi, w tym elementy zdobnicze kupowane w „Cepelii”, opowiadają o ówczesnym poczuciu elegancji i o tym, co pomagało tyszanom odnaleźć w owym niebogatym czasie smak życia”.

Wystawa potrwa do października. Wstęp wolny.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto