Andrzej Dziuba skreślony z listy kandydatów do Senatu za zdjęcie z Morawieckim?

Premier Mateusz Morawiecki był w Tychach 29 lipca 2023 na Pikniku Rodzinnym 800 plus, który odbył się nad Jeziorem Paprocańskim. Obecny był również prezydent Tychów Andrzej Dziuba, któremu premier podziękował za obecność, mimo że - jak zaznaczył - nie są z tej samej opcji politycznej. Zdaniem premiera, jest to dowód na to, że na płaszczyźnie rząd - samorząd można się dogadać ponad podziałami.

Piknik Rodzinny 800 plus w Tychach był okazją do zdjęć z premierem. Na wspólnej fotografii z premierem Morawieckim uchwycony został również prezydent Andrzej Dziuba. Pojawiły się pogłoski, jakoby z powodu tego zdjęcia prezydent Dziuba został wezwany "na dywanik" do Donalda Tuska, którego premier krytykował podczas tego pikniku. Ponoć nawet kandydujący do Senatu Andrzej Dziuba miał być usunięty z listy kandydatów. Czy tak jest? Sprawdziliśmy u źródła. Do tych pogłosek odniósł się sam prezydent Andrzej Dziuba.

- Nie jestem członkiem żadnej partii politycznej. Jestem prezydentem wszystkich mieszkańców Tychów niezależnie od tego, jaką partię oni popierają. Jako prezydent miasta, czyli gospodarz, czuję się w obowiązku przywitać na moim terenie każdego premiera, bez względu na to, z jakiej jest opcji politycznej. Zostałem zaproszony na Paprocany przez pana wojewodę, który to umożliwił mi rozmowę z panem Mateuszem Morawieckim o sprawie likwidacji wysypisk niebezpiecznych odpadów. Po pożarze w Zielonej Górze jest to bardzo „gorący” temat. Z ramienia samorządu jestem członkiem Rady Nadzorczej NFOŚ i nasz pomysł polega na tym, aby właśnie ta instytucja pomogła finansowo tym gminom, które na swoim terenie mają takie „tykające bomby”. Premierowi ten pomysł się spodobał, ale oczywiście nie wiemy, jakie będą decyzje rządu w tej sprawie

- powiedział Andrzej Dziuba, tłumacząc swój udział w Pikniku Rodzinnym 800 plus na Paprocanach.

- Nie ma oficjalnej listy kandydatów do Senatu z ramienia „paktu senackiego”. Swój akces zgłosiłem senatorowi Zygmuntowi Frankiewiczowi, który moją ofertę przyjął. Nic nie wiem, aby moje zdjęcia z rozmowy z premierem miałyby wpłynąć na kształt listy do Senatu. Gdyby jednak tak się stało, że to zdarzenie przekreśla moje ponad 23-letnie zaangażowanie w sprawy samorządu i zawsze jednoznaczną postawę polityczną, to pewnie powiedziałbym sobie, że polityka jest wredna i ja do niej nie pasuję - powiedział Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.