Koszykarze Big Stara Tychy nie zawiedli swoich kibiców, którzy liczyli na efektowną wygraną z Tarnovią Tarnowo Podgórne, jedną ze słabszych drużyn w tym sezonie. Przełom w grze nastąpił jednak dopiero w drugiej połowie, bo wcześniej toczyło się wyrównane spotkanie, z małym wskazaniem na pełniących w tym meczu rolę gospodarzy graczy Big Stara Tychy.
W pierwszych dwóch kwartach rywale nastawiali się głównie na grę za "trzy oczka". Trafiając zza linii 625 centymetrów zmniejszali dystans dzielący ich od tyskich graczy.
W drugiej połowie tyszanie zagrali koncertowo. Zwłaszcza trzecie kwarta była popisem zespołu Tomasza Służałka. Big Star wygrał tę partię 31:6, a w czwartej kwarcie trener mógł na ostatnie pięć minut wpuścić do gry drugą piątkę. W ostatniej części meczu tyszanie również wygrali - 26:24, a ostateczny cios rywalom zadał Piotr Pustelnik oddając celny rzut zza linii połowy boiska!
Big Star Tychy - Tarnovia Tarnowo Podgórne 97:66 (20:18, 20:18, 31:6, 26:24)
Punkty dla tyszan zdobyli: Ochońko 23, Kulig 15, Michalik 14, Kordas 13, Olczak 11, Bzdyra 8, Mielczarek 7, Pustelnik, Szymański po 3. Grali również Rojek i Jagiełka.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?