Beniaminek II ligi rozpoczyna sezon

Big Star - pod taką nazwą w tym sezonie koszykarskim II ligi występować będzie drużyna koszykarzy z Tychów. Trudno powiedzieć czy tyszanie staną się w przyszłości "wielkimi gwiazdami", dziś wiadomo tylko, że będą najmłodszą drużyną II ligi.

Awans drużyny koszykarskiej zaskoczył wiele osób. Wraz z awansem trzeba było zmienić wszystko, począwszy od powołania nowego klubu, bo zespół nie mógł już występować jako drużyna dotowana przez miasto. Bardziej istotne jednak było znalezienie sponsorów, bo bez tego nie sposób w ogóle zgłosić zespół do rozgrywek.

- I to nam się udało. Mamy zagwarantowane środki na pokrycie kosztów gry w drugiej lidze w całym sezonie - powiedział trener tyskich koszykarzy Edward Feith. - W ślad za tym nie poszły praktycznie żadne wzmocnienia kadrowe, które w II lidze byłyby konieczne. Grać będą zatem ci sami zawodnicy co w poprzednim sezonie, musimy bazować na ich ambicji, woli walki, bo innych argumentów, na przykład finansowych, nie mamy. W związku z tym naszym podstawowym celem będzie utrzymanie się w tej klasie rozgrywkowej.

Po raz pierwszy od dwóch lat tyszanie nie uczestniczyli w obozie, koncentrując się na treningach i rozgrywaniu spotkań kontrolnych. Trudno więc jednoznacznie ocenić w jakiej formie są tyscy koszykarze, zwłaszcza, że trener i zawodnicy nie znają większości zespołów, z którymi przyjdzie im rywalizować.

- Wszystko okaże się w trakcie gry - dodał tyski szkoleniowiec. - Myślę jednak, że my również dla wielu drużyn jesteśmy zagadką. Kiedy byliśmy w Warszawie, w Polskim Związku Koszykówki, okazało się, że jesteśmy najmłodszym zespołem.

Liga startuje w sobotę. Pierwszym rywalem Big Star Tychy będzie UMKS Lafarge Nida Gips Kielce.