MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bieruń: Na deskach Jutrzenki swoją twórczość zaprezentowała Jadwiga Wyrwalec

[email protected]
Debiutancki koncert Jadwigi Wyrwalec spodobał się publiczności. Niebawem z pewnością będą kolejne.
Debiutancki koncert Jadwigi Wyrwalec spodobał się publiczności. Niebawem z pewnością będą kolejne.
Kiedy miałam 14 lat, a mój brat 18, zażyczyłam sobie gitarę. Któregoś dnia brat przyniósł wielkie, kartonowe pudło i ku mojemu zaskoczeniu była to właśnie gitara.

Kiedy miałam 14 lat, a mój brat 18, zażyczyłam sobie gitarę. Któregoś dnia brat przyniósł wielkie, kartonowe pudło i ku mojemu zaskoczeniu była to właśnie gitara. To był wspaniały prezent, ale na początku grali na niej wszyscy, tylko nie ja. W końcu jakiś chłopak zostawił w domu rozpisaną na chwyty piosenkę "Dom wschodzącego słońca". Rozrysował także, jak należy trzymać rękę. I cała moja gra na gitarze wzięła się od tych pięciu chwytów tej piosenki - opowiada Jadwiga Wyrwalec.

Od chwili, kiedy nauczyła się grać, zaczęła układać melodie, a potem także słowa. Muzykowała głównie w domu, na imprezach rodzinnych, ogniskach, wśród przyjaciół. Nigdy nie myślała o karierze i występach na żywo, choć przez kilkanaście lat uzbierało jej się już 60 własnych piosenek.

Jadwiga Wyrwalec pracuje obecnie w Bieruńskim Ośrodku Kultury, ma trójkę synów. Po kolejnej prywatnej prezentacji została zaproszona do zaśpiewania piosenki na deskach Jutrzenki. Przed spektaklem teatru Epidemia "Na dnie" zaśpiewała piosenkę "Dno", mówiącą podobnie jak spektakl o alkoholu. Spotkała się ona z bardzo dobrym przyjęciem ze strony publiczności. I w piątek zagrała swój pierwszy publiczny recital. Do Jutrzenki przyszło kilkadziesiąt mieszkańców gminy i nie miało znaczenia to, że w tym samym czasie na mundialu Niemcy grali z Argentyną.

A warto było posłuchać recitalu w Jutrzence. Gitarowe utwory, wykonywane przez Jadwigę Wyrwalec są bardzo nastrojowe, melancholijne (trochę przypominały songi Martyny Jakubowicz). Część z nich z powodzeniem mogłaby być śpiewana w irlandzkich pubach. Na koncercie publiczność żywiołowo reagowała na utwory wykonywane przez artystkę.

- Moje piosenki są o życiu, o tym co mnie dotyczy, dlatego też staram się, by były jak najbardziej pogodne i radosne. Dzięki temu również siebie przekonuję, że wszystko jest w najlepszym porządku. A jeżeli ktoś jeszcze w ten sposób moją twórczość odczuwa, to mogę się z tego powodu tylko cieszyć - stwierdziła piosenkarka.

O tym, czy jej przekaz rzeczywiście jest pełen ciepła i optymizmu, przekonać się można tylko spotykając się z tworzoną przez nią sztuką. W "Drodze do nieba" śpiewa:

Może coś zmień

głową wreszcie rusz

a może wnet

stanie się cud

i zrozumiesz wreszcie

że każdy z nas

ma na tym świecie miejsce

i ma swój czas.

adam sieroń

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto