MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Big Star nie przyjął oferty "zakupu" miejsca w I lidze koszykarskiej

Leszek Sobieraj
Koszykarze Big Stara Tychy trenują i... rosną w siłę. W kadrze kilka nowych twarzy, nie brakuje poważnych wzmocnień, a takim będą z pewnością Piotr Pustelnik (Pogoń Ruda Śląska), Paweł Zmarlak (Zagłębie Sosnowiec) oraz ...

Koszykarze Big Stara Tychy trenują i... rosną w siłę. W kadrze kilka nowych twarzy, nie brakuje poważnych wzmocnień, a takim będą z pewnością Piotr Pustelnik (Pogoń Ruda Śląska), Paweł Zmarlak (Zagłębie Sosnowiec) oraz Marcin Środa (Mickiewicz Katowice) i Dawid Obrzut (AZS Radom). Pozostali również wszyscy zawodnicy, którzy grali w Big Starze w poprzednim sezonie. Trener Grzegorz Pinkowski ma zatem w czym wybierać.

- Duże nadzieje na przyspieszenie gry, szybsze i skuteczniejsze kontrataki wiążę przede wszystkim z obecnością Piotra Pustelnika - mówi Grzegorz Pinkowski. - W poprzednim sezonie był to jeden z naszych mankamentów, który teraz, mam nadzieję, zostanie naprawiony. Pustelnik to jednak przede wszystkim talent jeśli chodzi o rzuty. Będzie także dobrym uzupełnieniem dla Tomka Koczwary. Paweł Zmarlak znany jest z waleczności i pod tym względem jest podobny do Tomka Bzdyry. Poza tym jest zawodnikiem leworęcznym, bardzo trudnym do zatrzymania. Marcin Środa i Dawid Obrzut trenują z nami od kilku tygodni, pierwszy z nich wyjeżdża teraz do USA, gdzie będzie do końca lipca. Jeśli chodzi o zawodników, którzy występowali w poprzednim sezonie, martwi mnie nie wyleczona kontuzja Tomka Bzdyry i zmaganie się z dolegliwościami kolana Roberta Rojka. W sumie jestem zadowolony z przebiegu przygotowań. Po okresie zajęć siłowych i wydolnościowych zawodnicy przejdą badania, a od poniedziałku udadzą się na trzytygodniowy urlop. ponownie spotykamy się 1 sierpnia. Po tygodniu zajęć hali, wyjedziemy na tygodniowe zgrupowanie do Brennej, a następnie drużynę czeka cykl spotkań kontrolnych, w tym udział w turnieju.

W ubiegłym sezonie tyszanom nie udało się awansować do I ligi, choć byli o krok od celu. Teraz cel jest taki sam. Big Star mógł już mógł grać w I lidze, gdyż po wycofaniu się Czeladzi padła propozycja, by tyski klub połączył się z czeladzkim klubem i "wykupił" miejsce w wyższej lidze. Działacze jednak nie zgodzili się. Nie chodziło nawet o cenę (25 tys. złotych), a raczej o to, by zespół awansował samodzielnie.

Podobnie jak w poprzednim sezonie, trenerowi Pinkowskiemu nadal pomagał będzie Tomasz Jagiełka. W związku z poszerzeniem kadry, utworzono drugą drużynę, która zgłoszona została do III ligi. Poza tym rozbudowano zaplecze - dzięki współpracy ze szkołami podstawowymi nr 22, 35 oraz Gimnazjum nr 7 powstało kilka zespołów młodzieżowych. Pracować z nimi będzie sześciu szkoleniowców, a trenerem koordynatorem został Edward Feith.

Teresa Dembowska
prezes Big Star Tychy

Pod względem organizacyjno-finansowym klub jest stabilny, nie mamy żadnych długów. To podstawa, by robić plany na przyszłość. Przede wszystkim jednak chcieliśmy powiększyć kadrę. W końcówce poprzedniego sezonu, kiedy graliśmy decydujące mecze o I ligę, kilku zawodników doznało kontuzji. "Krótka ławka" spowodowała, że musieli pojawić się na parkiecie dublerzy, a młodzi zawodnicy nie zawsze potrafili udźwignąć ciężar gry. Teraz chcemy uniknąć tej sytuacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Big Star nie przyjął oferty "zakupu" miejsca w I lidze koszykarskiej - Tychy Nasze Miasto

Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto