MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Big Star Tychy rozegrał cztery mecze

LES
Jutro tyski zespół zmierzy się z Pogonią Puławy. Fot. Zbigniew Marszałek
Jutro tyski zespół zmierzy się z Pogonią Puławy. Fot. Zbigniew Marszałek
Koszykarze Big Star Tychy rozegrali cztery mecze i jak na razie bilans jest na zero: dwa zwycięstwa i dwie porażki. Przypomnijmy, iż tyszanie przegrali z Nidą Gips Kielce 73:87.

Koszykarze Big Star Tychy rozegrali cztery mecze i jak na razie bilans jest na zero: dwa zwycięstwa i dwie porażki. Przypomnijmy, iż tyszanie przegrali z Nidą Gips Kielce 73:87. wygrali z MOSiR-em Bobry Zabrze 72:70 i Mickiewiczem Katowice 88:76, a w ostatnim meczu ulegli MCKS Czeladź 62:78.

Nie jest łatwy los beniaminka, zwłaszcza takiego, który nie mógł zainwestować we wzmocnienie kadry zespołu. Tyszanie grają starym składem i pytanie czy umiejętności zawodników, które przewyższały poziom trzeciej ligi, wystarczą na drugą?

- Po pewnej euforii, która zapanowała w zespole i wśród kibiców po dwóch wygranych meczach, przyszedł zimny prysznic w postaci porażki w Czeladzi - powiedział Edward Feith, trener Big Star Tychy. - Mecz ten pokazał niektórym zawodnikom, że awans to jedna sprawa, ale utrzymanie się w gronie drużyn drugoligowych, to co innego. Nie jest powiedziane, że będziemy wygrywać. Mimo to uważam, że bilans dotychczasowych gier nie jest najgorszy, zważywszy, że drużyny, z którymi przegrywaliśmy były w naszym zasięgu.
Na przykład drużyna z Czeladzi, wzmocniona takimi zawodnikami jak Weselak, Szczubiał, Wolnik, prezentowała się bardzo dobrze, a my prowadziliśmy przez trzy czwarte meczu. Oddaliśmy inicjatywę rywalom dopiero w czwartej kwarcie.

Te czwarte kwarty zaczynają się już powoli śnić tyskim koszykarzom. To, co udaje im się zyskać w pierwszych odsłonach, tracą w ostatniej. Dlaczego?

- Po raz pierwszy od kilku sezonów okres przygotowawczy nie przebiegał tak, jak planowałem. Drużyna nie wyjechała na obóz i to sprawiło, że pod względem kondycyjnym zawodnicy nie wytrzymują do końca spotkań. Trzeba będzie nad tym popracować. Generalnie zbieramy doświadczenia i mam nadzieję, że będzie ono procentowało w najbliższym czasie - dodał trener Feith.

W związku z wycofaniem się z gry dwóch krakowskich zespołów zmienił się nieco terminarzyk spotkań. Koszykarze zagrają jutro o godz. 17 w hali przy al. Bielskiej, a ich rywalem będzie także beniaminek Pogoń Puławy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto