Na początku każdy był indywidualnością. Sobą. We własnych ubraniach, z własnymi upodobaniami. I nagle ze sterty ubrań wyłania się Ona – kolorowa dziewczyna – symbol kiczu. I porywa ich. Idą za nią. Ubierają się jak ona, we wszystkim naśladują. Brną w to coraz bardziej. Nie pomaga nawet to, że symboliczny prezent, jaki otrzymują od dziewczyny – pięknie zawinięte pudełko – okazuje się puste. Na nic wiedza, że to, za czym tak biegali okazuje się nic niewarte. Na koniec pada pytanie: Jesteś? To pytanie do kiczu, bez którego nie da się już żyć. To nic, że wszystko okazało się nic niewarte, ale było kolorowo, wesoło, przyjemnie. Ludzie chcą przyjemności, zabawy.
Tak w dużym skrócie przedstawia się najnowszy spektakl Teatru Ruchu Wampa, który prowadzi Monika Szydłowiecka przy MDK 1 im. Artystów Rodu Kossaków.
Spektakl bardzo dynamiczny, żywiołowy, kolorowy. Piękny. Najważniejsze jednak jest to, że młodzi aktorzy sami dostrzegają w otaczającym ich świecie problem atrakcyjności kiczu i jego ogromnej mocy oraz przyzwolenia na jego ekspansję.
– Każdy z nas ma czasem ochotę na coś nieambitnego, na odrobinę kiczu i nie ma w tym nic złego. Rzecz w tym, by trzymać to w ryzach. By nie pozwalać na nadmiar kiczu w naszym życiu – mówi reżyser Monika Szydłowiecka.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?