Najmniejszy obraz pt. "Cud nad Wisłą" Anny Januszewicz-Pitlok jest wykonany igłą na howlicie. Artystka inspirowała się filmem Jerzego Hoffmana
- mówi właściciel muzeum, Henryk Jan Dominiak.
Sama autorka, Anna Januszewicz-Pitlok, tak napisała o swojej pracy:
„Pomysł na namalowanie obrazu „Cud nad Wisłą” zrodził się pod wpływem zbliżającej się 101. rocznicy tego wydarzenia. Jest to mój pierwszy obraz namalowany igłą. Z taką techniką musiałam się zmierzyć ze względu na rozmiar obrazu. Sama Kasztanka Piłsudskiego wraz z nim ma tylko 1 cm szerokości i 8 mm wysokości. Było to ogromne wyzwanie. Obraz został namalowany farbami akrylowymi i zabezpieczony podwójną warstwą werniksu błyszczącego”.
Dzieło można oglądać w Muzeum Miniaturowej Sztuki Profesjonalnej Henryk Jan Dominiak przy ul. Żwakowskiej 8/66 w Tychach wśród wielu innych maleńkich obrazów olejnych czy akrylowych, rysunków i grafik.
- Z prośbą o namalowanie miniatury zwracam się do różnych artystów. Jedni odmawiają od razu, inni próbują się zmierzyć z taką powierzchnią i dopiero potem rezygnują, niektórym się udaje - mówi szef muzeum.
Wszystkie dzieła są tu eksponowane na sztalugach z zapałek. Wyglądają niesamowicie.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?